Wieliszew. Zatrucie tlenkiem węgla w domu jednorodzinnym w Olszewnicy Starej. 67-latek trafił do szpitala

Czujnik tlenku węgla fot. www.brodnica.ug.gov.pl

Czujnik tlenku węgla fot. www.brodnica.ug.gov.pl

W poniedziałek (22 stycznia) po godz. 19 służby ratownicze interweniowały w domu jednorodzinnym w Olszewnicy Starej (gmina Wieliszew) przy ulicy Warszawskiej. Powodem interwencji strażaków, policjantów i ratowników medycznych był ulatniający się tlenek węgla. W wyniku zatrucia czadem jedna osoba została przetransportowana do szpitala.

 

 

Informację o ulatniającym się tlenku węgla w jednym z budynków mieszkalnych na terenie gminy Wieliszew służby ratownicze odebrały o godz. 19:06. – Na miejsce zadysponowano łącznie dwa zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo, OSP Kałuszyn, policję i pogotowie. – poinformował Gazetę Powiatową asp. Bartłomiej Trzaskoma, dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.

 

 

Jak dodał dyżurny KP PSP w Legionowie, po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że w domu jednorodzinnym przy ulicy Warszawskiej doszło do podejrzenia wystąpienia tlenku węgla. Na miejscu obecny był mieszkaniec budynku, który zgłaszał nudności i zawroty głowy. 67-letnim mężczyzną z objawami zatrucia czadem zajął się zespół ratownictwa medycznego, a strażacy przystąpili do sprawdzenia domu jednorodzinnego.

Strażacy bardzo szybko ustalili przy pomocy mierników gazu, że w budynku znacznie przekroczony był poziom tlenku węgla. Służby ratownicze ustaliły, że prawdopodobnie za powstanie czadu w budynku odpowiedzialna była usterka pieca centralnego ogrzewania. Urządzenie zostało wygaszone i przeczyszczone, a dom przewietrzony. Ponowne sprawdzenie budynku miernikami gazu nie wykryło obecności tlenku węgla.

67-letni mężczyzna po opatrzeniu przez zespół ratownictwa medycznego został przetransportowany do szpitala na dokładne badania. Służby ratownicze zakończyły swoje działania na posesji przy ulicy Warszawskiej w Olszewnicy Starej o godz. 20:20.

fot. arch. GP