Wieliszew nie zrezygnuje z referendum. Bez znaczenia wycofanie z sejmu ustawy o metropolii

rada-gminy-wieliszew

Po tym jak PiS wycofał z sejmu projekt ustawy metropolitalnej, pojawiło się pytanie, czy nadal jest sens przeprowadzać referendum? Przecież to są koszty. Czy w takiej sytuacji ktoś z partii rządzącej będzie chciał rozmawiać z mieszkańcami, skoro „nie ma tematu”?
W zakulisowych rozmowach pojawiły się nawet głosy, że decyzja PiS o wycofaniu projektu ustawy metropolitalnej z sejmu to zagrywka mająca zdyskredytować władze samorządowe niesprzyjające tej partii. Chodziło o to, żeby postawić zarzut niegospodarności tym, którzy wydadzą publiczne pieniądze na bezprzedmiotowe referendum.

Referendum musi być

Nawet pomijając ten wątek, można się zastanawiać, czy cała akcja ma sens. Przecież, przynajmniej pozornie zniknął powód dla którego do referendum miało dojść. – Pytanie, na które mają odpowiedzieć nasi mieszkańcy, dotyczy tego, czy chcą aby Gmina Wieliszew znalazła się w Metropolii Warszawskiej, więc nie tylko odnosi się do projektu ustawy ale i samego pomysłu. Dlatego nie rezygnujemy z referendum. Będziemy w tej kwestii przeprowadzać spotkania informacyjne, dzięki którym, mam nadzieję, nasi mieszkańcy podejmą decyzję, czy taki pomysł im odpowiada. Bowiem dla mnie jako Wójta Gminy Wieliszew najważniejszy jest głos suwerena, który w tak poważnych sprawach powinien być przede wszystkim brany pod uwagę – argumentuje Paweł Kownacki. Za takim stanowiskiem przemawia jeszcze jedna okoliczność. Po całym zamieszaniu, jakie wywołał projekt ustawy metropolitalnej już raz była mowa o jego zmianie. Nieoficjalnie pojawiały się propozycje ograniczenia liczby gmin, których miałby dotyczyć.

 

Ustawa może wrócić

Nie można więc mieć pewności, że rezygnacja z takiego projektu nie jest tylko chwilowa, że nie jest to zagranie na uspokojenie nastrojów społecznych. Być może ustawa metropolitalna powróci w zmienionym kształcie, i właśnie dlatego warto pozostać nie tylko przy referendum, ale przede wszystkim przy konsultacjach. – Trudno jest mi ocenić, czy jest to jedyny projekt, czy pojawią się inne. Ważne jest, aby w tej dyskusji szanować oponentów i z uwagą wsłuchiwać się w ich zdanie. Może dzięki konsultacjom, rozmowom i finalnej debacie głównej, która ma odbyć się 26 maja w Gminnym Gimnazjum im Jana Pawła II w Wieliszewie, 4 czerwca mieszkańcy gminy Wieliszew w trakcie referendum przedstawią swoje zdanie – mówi Paweł Kownacki. Pozostaje więc zadbać tylko o frekwencję, by referendum było ważne. Tu również UG zapewnia o pozytywnej kampanii informacyjnej. W opinii urzędników akcja będzie wyglądać inaczej niż w Legionowie.