Z radarem w krzakach

52044249af3c9.jpg

 

 

Przejeźdźając dwupasmową trasą w Zegrzu Południowym, często moźemy zobaczyć patrole Policji przeprowadzające kontrolę prędkości, a takźe dokonujące rutynowych kontroli stanu trzeżwości kierowców. Czy powyźsze czynności wykonywane są zgodnie z literą prawa?

 

 

 

Kontrole stanu trzeżwości wyglądają na akcje zaplanowane z głową. Miejsce zostaje oznakowane, kierowcy są kierowani na pobliski parking bez większego szwanku dla wzmoźonego w godzinach porannych ruchu w kierunku do Warszawy. Niestety w przypadku kontroli drogowej z uźyciem radaru, funkcjonariusze kierują się zupełnie inną zasadą – stosują strategię „chowamy się!”, która stoi w sprzeczności z bezpieczeństwem na drodze i obowiązującymi przepisami.
Taka właśnie sytuacja miała miejsce dnia 20 pażdziernika około godz. 9.30 na przystanku autobusowym w Zegrzu Płd. w kierunku Serocka. Pojazdy zatrzymywane są na pasie do skrętu w prawo, często utrudniając autobusom odjazd z przystanku. Skręcającym w prawo pozostawia się niewiele miejsca do wykonania tego manewru. Dla przypomnienia, godziny poranne to czas dojazdów do pracy i nasilony ruch. Czy jest to miejsce widoczne dla uczestników ruchu? Zapewne gdyby takim było, kierowcy nie hamowaliby (często niepotrzebnie) tuź przed przystankiem. Odcinek między sygnalizacją świetlną nad przejściem dla pieszych a przystankiem to około 200 m. Na takim dystansie dokonywany jest pomiar. Ile czasu pozostaje funkcjonariuszowi na bezpieczne zatrzymanie pojazdu? Rzadkością nie jest teź policjant wbiegający na ulicę.

Naginając prawo

Prawo jasno reguluje sposób przeprowadzania kontroli drogowych. W zarządzeniu Komendanta Głównego Policji numer 609 z 25 czerwca 2007 roku, w § 16, pkt 2 i 3czytamy: Podczas pełnienia słuźby w sposób statyczny radiowóz powinien być ustawiony w miejscu bezpiecznym i widocznym dla uczestników ruchu. W warunkach niedostatecznej widoczności w radiowozie oznakowanym powinien być włączony świetlny napis POLICJA. Ponadto sposób zatrzymywania auta reguluje rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 18 lipca 2008 roku, gdzie na funkcjonariuszy nakładany jest obowiązek zatrzymywania aut tylko w bezpiecznych miejscach, a takźe włączania niebieskiego światła błyskowego, gdy auto policjantów w czasie kontroli ustawione jest na jezdni lub poboczu w miejscu, gdzie jest to zabronione.
Radiowóz stał w bezpiecznym miejscu i w myśl cytowanych przepisów był widoczny dla uczestników ruchu. Być moźe gdyby był ustawiony jeszcze dalej od wiaty przystanku, byłby bardziej widoczny – stara się bronić policjantów podkomisarz Robert Szumiata, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Legionowie. – Policjanci bez wątpienia powinni jednak przed przystąpieniem do kontroli dokonywanej na pasie ruchu włączyć niebieskie światła błyskowe. Nie ulega takźe wątpliwości to, źe kaźda policyjna kontrola bez względu na jej miejsce, powinna być przeprowadzana zgodnie z odpowiednimi przepisami – dodaje. Jak zaznacza, kontrole w konkretnych miejscach tej miejscowości spowodowane są wypadkami drogowymi i potrąceniami, włącznie z niedawnym, śmiertelnym potrąceniem kobiety na pobliskim przejściu dla pieszych. Wynika to między innymi z powodu nadmiernej prędkości poruszających się tam pojazdów. – Powyginane i powycinane bariery ochronne w tym miejscu mówią same za siebie – reasumuje podkomisarz Szumiata.

Nie ma odwołania

Funkcjonariusze chowają się nie tylko w opisanym miejscu. W samym Zegrzu podobnych zasadzek jest przynajmniej kilka: w kierunku Warszawy jest nim zjazd przed składem celnym, gdzie radiowóz ukrywany jest za szafami teletechnicznymi lub wiatą kiosku z prasą, oraz zjazd na lokalną stację paliw. W Legionowie policjanci stają na ulicy Suwalnej, gdzie zjazd osłonięty jest krzakami, a w Łajskach maskują się w zaroślach przy zjeżdzie do stadniny. Jak zaznaczają policjanci, wymienione sytuacje z pewnością nie mogą być argumentem do odwoływania się od nałoźonych mandatów karnych. W przypadku odmowy przyjęcia mandatu przez kierowcę i skierowaniu sprawy do sądu przez policjanta, nie będą takźe okolicznością łagodzącą czy teź wyłączającą winę. Nie oznacza to jednak, źe policjantom wolno łamać zasady kontroli. Gdy mamy zastrzeźenia co do prowadzonej kontroli drogowej, zawsze moźemy zgłosić taki fakt do Zespołu Kontroli Komendy Powiatowej Policji w Legionowie. – Policjanci z tej komórki pracują codziennie od godziny 8 do 22 – mówi rzecznik legionowskiej policji. W procedurach panujących w policji, kaźdorazowo przy takim zgłoszeniu przeprowadzane jest postępowanie wyjaśniające i jeśli faktycznie okaźe się, źe policjanci złamali przepisy, są wyciągane wobec nich konsekwencje słuźbowe.
Według policyjnych informacji, skargi na ustawiające się w niewidocznych miejscach patrole były zgłaszane juź na komendę, jednak źadne z prowadzonych przez Zespół Kontroli postępowań nie zakończyło się ukaraniem policjantów.

R.B.


Fot. W Zegrzu by przeprowadzić kontrolę drogową policjanci zatrzymują auta na pasie do skrętu w prawo, stwarzając niebezpieczeństwo dla ruchu autobusów i uniemoźliwiając bezpieczny manewr skrętu do Zegrza Południowego.