Nowe kamery przy fotoradarach na Modlińskiej i Radzymińskiej pomogą identyfikować motocyklistów przekraczających dozwoloną prędkość

motocykl - motocyklista

fot. Gijs Coolen z Pexels

W ostatnich dniach w dwóch miejscach przy ruchliwych drogach w Warszawie pojawiły się nowe, żółte słupy z kamerami. Zostały zamontowane w pobliżu fotoradarów na ulicy Modlińskiej oraz skrzyżowaniu Radzymińskiej i Bystrej. Okazuje się, że nowe kamery w tych miejscach mają pomóc identyfikować kierowców motocykli, którzy przekraczają dozwoloną prędkość i dotąd uważali, że są bezkarni.

 

 

Wielu kierowców (również z terenu powiatu legionowskiego) jeżdżąc ostatnio ulicą Modlińska podczas mijania fotoradarów w pobliżu numeru 248 w kierunku Legionowa i numeru 287 w kierunku Warszawy zastanawiało się co to za nowe kamery, które zostały zamontowane na żółtych, wysokich słupach w tej okolicy. Okazuje się, że kamery, które są ustawione w przeciwnym kierunku niż fotoradary mają posłużyć do karania tych kierowców motocykli, którzy dotychczas uważali, że są bezkarni podczas przejeżdżania przy urządzeniach rejestrujących prędkość pojazdów na ulicy Modlińskiej z przekroczoną dozwoloną prędkością.

 

 

Niestety obecnie cześć kierowców motocykli wykorzystuje fakt, że tablice rejestracyjne ich pojazdów są umieszczone z tyłu i za nic ma ograniczenia prędkości nawet w pobliżu fotoradarów. Osoby te wykorzystują słabość tego systemu, która polega na tym, że fotoradary robią zdjęcie pojazdu przekraczającego prędkość jedynie z przodu. Zdarzają się nawet tacy kierowcy jednośladów, którzy specjalnie przyśpieszają, ponieważ wiedzą, że nawet jeżeli fotoradar zrobi im zdjęcie, to przez brak tablicy rejestracyjnej z przodu trudno będzie ich zidentyfikować i ukarać mandatem.

Nowe rozwiązanie będzie polegać na tym, że fotoradar robiący zdjęcie tylko przedniej części pojazdu w momencie przekroczenia dozwolonej prędkości wyśle sygnał do nowej kamery, która zrobi następnie zdjęcie, gdzie będzie również widać tylną tablicę rejestracyjną (jednak by urządzenie zadziałało, najpierw fotoradar musi wykonać zdjęcie pojazdu przekraczającego prędkość). Dodatkowo nowy system ma również być użyteczny w sytuacjach, kiedy pierwsza fotografia będzie nieczytelna.

Jak podaje stacja TVN Warszawa nowe kamery w wyżej wymienionych miejscach nie zostały jeszcze uruchomione przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego (GITD). Można jednak spodziewać się, że system zostanie uruchomiony już niedługo. Docelowo dodatkowe maszty z kamerami, które będą zintegrowane z fotoradarami mają pojawić się w całej Polsce.