W poniedziałek (4 października) w Legionowie policjanci zatrzymali 14-latka, który ukradł rower na terenie miasta a następnie go porzucił. Teraz młody człowiek za swoje zachowanie odpowie przed sądem rodzinnym.
Cała sprawa miała swój początek z końcem sierpnia br., kiedy na policję zgłosił się mężczyzna, któremu ukradziono rower. – Do dyżurnego legionowskiej Policji zgłosił się zaniepokojony mieszkaniec naszego powiatu. Mężczyzna oznajmił funkcjonariuszowi, że skradziono mu rower, który niezabezpieczony pozostawił w okolicy Centrum Kryptologii w Legionowie. Wartość strat wycenił na 1000 zł. – informuje podkom. Justyna Stopińska oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.
Policjantom z Legionowa udało się ustalić kto może być odpowiedzialny za kradzież jednośladu. – Funkcjonariusze ustalili, że za kradzież roweru odpowiedzialna może być nieletni. Wczoraj (4 października – przyp. red.) przed godziną 14 policjanci z zespołu do spraw nieletnich i patologii namierzyli podejrzanego o kradzież 14-latka. Nieletni przyznał się, że zabrał rower bo nie chciał iść pieszo do centrum miasta. Teraz młody człowiek za swój czyn odpowie przed sądem rodzinnym, gdzie trafiła całość materiałów sprawy. – dodaje podkom. Justyna Stopińska.
