Legionowo. Grozili 15-latkowi przypaleniem ciała papierosami na ulicy. Ukradli mu portfel i kurtkę

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Jeden z zatrzymanych przez mundurowych rozbójników, fot. KPP w Legionowie.

20-letni Artur S. i 22-letni Jakub C. zaatakowali 15-latka przy ulicy Juliusza Słowackiego w Legionowie. Grozili mu pobiciem i przypaleniem ciała papierosami. Przestraszony nastolatek, aby uniknąć tych cierpień oddał napastnikom portfel i kurtkę.

Zaczepili nastolatka na ulicy

Do rozboju doszło w miniony wtorek (18 kwietnia br.) wieczorem przy ulicy Juliusza Słowackiego w Legionowie. – 15-latek szedł ulicą, gdy zauważył idących z naprzeciwka dwóch mężczyzn. Napastnicy zaczepili chłopca i zagrozili pobiciem oraz uszkodzeniem ciała i przypalaniem papierosem, jeśli nie odda pieniędzy. 15-latek obawiając się o życie wydał mężczyznom swój portfel. Sprawcy kazali jeszcze pokrzywdzonemu zdjąć kurtkę, którą również zabrali i uciekli – relacjonuje podkom. Emilia Kuligowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie.

 

Łupy ukryli w wynajmowanym mieszkaniu

Natychmiastowa reakcja legionowskich kryminalnych doprowadziła do tego, że już po niespełna godzinie od rozboju, napastnicy siedzieli w celi na legionowskiej komendzie. Wpadli w jednym z wynajmowanych przez siebie na terenie Legionowa mieszkań.  Zrabowane 15-latkowi portfel i kurtka znajdowały się w jednym z mieszących się w tym lokum pokoju. Na policyjnym komisariacie okazało się, że obaj bandyci są pijani.

Groził ekspedientce maczetą

Dalsze policyjne czynności w tej sprawie, ujawniły, że starszy z rozbójników, 22-letni Jakub C. w tym roku dokonał jeszcze dwóch innych rozbojów w mieście. – 22-latek w połowie lutego tego roku dwukrotnie groził pozbawieniem życia ekspedientce w jednym z legionowskich sklepów spożywczych. Za pierwszym razem pokazał sprzedawczyni schowaną pod ubraniem maczetę, sugerując w ten sposób użycie narzędzia – wyjaśnia podkom. Emilia Kuligowska, rzeczniczka legionowskiej policji.

Zamknęli ich na kwartał

Obaj zatrzymani w zeszłym tygodniu mężczyźni usłyszeli zarzuty rozboju. Oprócz tego, Jakubowi C. śledczy postawili zarzut dwukrotnego kierowania gróźb karalnych wobec ekspedientki. Rozbójnicy już trafili do tymczasowego aresztu, póki co tylko na kwartał. Grozi im kara do 12 lat więzienia.