Legionowo. Ratusz chce uszczelnić podatki śmieciowe. Trwa weryfikacja liczby spółdzielców

smieci-bialobrzegi

Śmieci w Białobrzegach, fot. Irina Maksimowa (archiwum GP)

Legionowska spółdzielnia na zlecenie miejscowego magistratu weryfikuje faktyczną liczbę osób zamieszkałych w swoich zasobach mieszkaniowych, w tym w poszczególnych lokalach. Aktualizacja tych danych wykonywana jest na potrzeby nowych wyższych stawek podatków śmieciowych, mających obowiązujących w Legionowie od początku października.

 

 

Przybliżmy. Pod koniec sierpnia Rada Miasta w Legionowie podniosła stawki podatków śmieciowych. Zgodnie z jej decyzją, legionowianie segregujący śmieci zamiast dotychczasowych 10 zł od osoby, od 1 października zapłacą 28 zł od osoby, zaś ci, którzy śmieci nie segregują zamiast dotychczasowych 20 zł od osoby będą płacić 56 zł od osoby. Mimo że na spółdzielczych blokowiskach prawie niemożliwym jest zidentyfikowanie osób, które śmieci nie segregują, a problem braku segregacji odpadów jest na pewno większy, niż w domach jednorodzinnych, to mieszkańcy bloków od października i tak będą płacić niższe stawki tj. te ustalone dla osób segregujących śmieci.

 

 

Kłamstwo grozi wymeldowaniem lub więzieniem

Aby uszczelnić system gospodarki odpadami komunalnymi, zwłaszcza na blokowiskach, legionowski magistrat zwrócił się ostatnio do m. in. Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej o zweryfikowanie faktycznej liczby osób zamieszkałych w jej zasobach, w tym w poszczególnych lokalach. Spółdzielcy proszeni są teraz o wypełnienie oświadczeń w administracjach poszczególnych osiedli. Zebrane w ten sposób dane trafią do Urzędu Miasta Legionowo, zaś ten będzie weryfikował prawdomówność spółdzielców. Jeśli okaże się, że któryś z nich skłamie w tej deklaracji i na przykład wskaże mniejszą od faktycznej liczbę osób z nim zamieszkujących, to mogą mu grozić kary przewidziane za składanie fałszywych zeznań, a także wymeldowanie współlokatorów. – Urząd Miasta Legionowo – jako organ odpowiedzialny za realizację gospodarki odpadami w gminie – informuje, że w każdym przypadku, kiedy ze złożonej przez spółdzielnię deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi będzie wynikać zmniejszenie liczby zamieszkujących osób, Urząd Miasta Legionowo będzie wymagał od spółdzielni udostępnienia danych dotyczących poszczególnych lokali. Wobec osób, które zgodnie z oświadczeniami właścicieli zaprzestały zamieszkiwać dany lokal, może zostać wszczęte postępowanie administracyjne zgodnie z art. 35 ustawy z dnia 24 września 2010r. o ewidencji ludności (Dz. U.2019.1397 tj.) w sprawie wymeldowania – taki komunikat jest bowiem częścią oświadczenia, które za pośrednictwem spółdzielni winni złożyć spółdzielcy.

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 13

  1. szukanie kasy na siłę

    • Zgadza się (chociaż ludzie i tak zawszę będą kombinować). Powinno się dawać worki z kodem kreskowym na każde gospodarstwo i płacić od kilograma śmieci w gospodarstwie. Ja mam dużą rodzinę i dla mnie jest to naprawdę „cios”i nie oszukuję urzędników, ale jestem przekonany, że nie produkuję śmieci za taką cenę, więc się pytam kto „przytula” moją ciężko zapracowaną kasę!

  2. Niech Urząd sprawdza sobie prawdomówność swojego Romana i urzędników. Oni nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za machlojki i kłamstwa. Jak zwykle, trzeba podejrzewać szarego obywatela, a najlepiej oskarżać zapobiegawczo.

    • Nie bardzo rozumiem. Skoro nie zaniżasz w deklaracji liczby domowników to w czym problem? 🙂

      Ale co fakt to fakt – żeby się prezydentowi sprawdzanie realności miejsca zameldowania czkawką nie odbiło. 🙂

      • W tonie komunikatu-groźby. Po raz kolejny urzędnik Panem, a mieszkaniec chlopem panszczyznianym, co ma sie tłumaczyć i usprawiedliwiać. Niech zacza tak ochoczo recytować paragrafy na opieszałość urzędniczą, na kombinatorstwo przy wypłatach za zajęte pod budowe drogi działki. Jak zwykle, równi i równiejsi, a Ty człeku siedź cicho i haru na podatki, z pokorą przyjmując kolejne kwity o podwyżkach.

  3. Uszczelnić to trzeba tych, którzy podjeżdżają samochodami i wywalają całe wory śmieci, gabarytów, i innego wszelkiego dobra np. do śmietnika przy pętli na ul. Sowińskiego.
    To samo jest z innymi śmietnikami. Jest monitoring, jest straż miejska, można założyć na jakiś okres dodatkowe kamery – możliwości jest sporo, tylko że nikogo to nie obchodzi.
    Najłatwiej doić kasę z emerytów mieszkańców…

    • Przypominam, że wg prawa wszystkie śmieci są własnością miasta. Bez znaczenia, czy wyrzucasz do kosza, czy do altanki.

  4. Kiedyś byli ryczałtowcy kanalizacyjni z domów jednorodzinnych a teraz mamy ryczałtowców odpadów komunalnych z budynków wielorodzinnych.

    • ryczałtowcy mieli wyliczone chyba 4m3 na głowę. U mnie bez zbytniego oszczędzania wychodzi max 2.5 na głowę. Trzeba było być matematycznym analfabetą, co dzień zmieniać wodĘ w jazuzzi, albo posiadać basen, żeby zostać przy ryczałcie

    • I dlatego obecne działania z ryczałtowcami śmieciowymi są jak najbardziej uzasadnione.

  5. Sam jestem świadkiem jak na 3 maja 27 z przeciwka z nowo wybudowanego budynku co dzień rano 8/9 przychodzi pan i w perfidny sposób mając w nosie mieszkańców, opróżnia swoje nie segregowane śmieci i nawet pani która sprząta w koło bloku ma w nosi nawet nie zwraca mu uwagi, wiec w jaki sposób chcecie policzyć faktyczny stan jak z innych bloków podrzucają śmieci-Pozdro dla pana który ma wyy na segregowanie śmieci

  6. Dlaczego przy Urzedzie Miasta nie ma pojemnikow na segregowane odpady? Czy urzednicy nie segregują, i tym samym opłaca się odbiór śmieci po najwyższej stawce, z naszych podatkow?

  7. Od 2018 r. kiedy wprowadzono obowiązek segregacji odpadów Urząd Gminy Jabłonna nie zrobił nic – absolutnie NIC!, aby wyjść do mieszkańców z działaniami informacyjno-edukacyjnymi ws. segregacji odpadów. Wydział Ochrony Środowiska do tej pory nie zaopatrzył mieszkańców jabłonowskich osiedli i domów w ulotki oraz plakaty “jak prawidłowo segregować odpady”. To właśnie urzędnicy powinni promować działania edukacyjne w tym zakresie. Od lipca 2019 r. zmianie uległy zasady segregacji odpadów. Dawniej czyli do lipca 2019 r. był system 3 pojemnikowy, a teraz obowiązek jest 5 pojemnikowy. W Jabłonnie dalej stoją pojemniki tylko 3 starego typu (papier, plastik i szkło).

    W Gminie Jabłonna cały czas jest wielki chaos i brak doinformowania mieszkańców ws. segregacji odpadów. Urzędnik z Wydziału Ochrony Środowiska UM w Jabłonnie telefonicznie powiadomił mnie, że Urząd jest w trakcie organizowania i przygotowywania ulotek i plakatów. Dobre sobie prawie po 1,5 roku od nałożenia ustawowo obowiązku Urząd dopiero obudził się w tej materii. KPINA!!!

    Może by tak Wójt zainteresował się podjął działanie na rzecz zintensyfikowania działań edukacyjno-promujących i zachęcających mieszkańców do segregacji odpadów.

Dodaj komentarz