Legionowo. Roman Smogorzewski z wotum zaufania i z absolutorium. Prezydent aż 8 godzin odpierał zarzuty opozycji

roman-smogorzewski

Prezydent Roman Smogorzewski, fot. GP (archiwum)

Czternastu radnych udzieliło prezydentowi Romanowi Smogorzewskiemu wotum zaufania, a następnie absolutorium. Sześciu radnych miało odmienne zdanie. W ubiegłym roku przeciwników prowadzonej przez niego polityki było mniej.

Wotum zaufania dla Smogorzewskiego po raz piąty

Czternastu radnych z m. in. klubów Porozumienie Samorządowe (PS) i Koalicji Obywatelskiej (KO) udzieliło prezydentowi Romanowi Smogorzewskiemu wotum zaufania. Byli to radni Andrzej Piętka, Jolanta Żebrowska, Mariusz Suwiński, Marta Budzyńska, Matylda Durka-Wróbel, Mirosław Pachulski i Ryszard Brański z KO, Anna Łaniewska, Małgorzata Luzak, Dariusz Ejdys, Marcin Smogorzewski i Paweł Głażewski z PS oraz niezrzeszeni radni Agata Zaklika i Janusz Klejment. Sześciu radnych – Katarzyna Skierkowska-Pacocha, Andrzej Kalinowski i Artur Pawłowski z Prawa i Sprawiedliwości (PiS), Mirosław Grabowski i Bogdan Kiełbasiński ze stowarzyszenia Nasze Miasto Nasze Sprawy (NM NS) oraz niezrzeszony radny, Dariusz Petryka miało odmienne zdanie i dość nisko oceniło skuteczność zawodową głowy naszego miasta. Dwóch radnych – niezrzeszony Sławomir Traczyk oraz Zdzisław Koryś z PiS – wstrzymało się od głosu, zaś jedna radna, Małgorzata Grabowska-Kozera z PiS – mimo obecności na sesji – w tym konkretnym głosowaniu w ogóle nie uczestniczyła. Podobnie rozłożyły się głosy w głosowaniu nad prezydenckim absolutorium. Czternastu ww. radnych z KO i PS oraz radni niezrzeszeni Agata Zaklika i Janusz Klejment udzieliło mu absolutorium z tytułu wykonania zeszłorocznego budżetu Legionowa. Trzech radnych z PiS – Małgorzata Grabowska-Kozera, Andrzej Kalinowski i Artur Pawłowski – dwóch ze stowarzyszenia NM NS – Mirosław Grabowski i Bogdan Kiełbasiński – oraz niezrzeszony radny Dariusz Petryka było przeciw, zaś 3 następnych wstrzymało się od głosu. Byli to Katarzyna Skierkowska-Pacocha i Zdzisław Koryś z PiS oraz niezrzeszony radny Sławomir Traczyk.

 

Dyskusja o stanie Legionowa w 2022 r.

W debacie o stanie Legionowa mogą uczestniczyć mieszkańcy. W poprzednich latach żaden z nich nie wyraził takiego zainteresowania. W tym roku, głos w tej sprawie zabrała jedna z legionowianek, Ada Dębska. Jest to osoba, która jest inicjatorką przeprowadzenia referendum lokalnego w sprawie odwołania przez upływem kadencji prezydenta Legionowa, Romana Smogorzewskiego. Z jej ust w stronę głowy naszego miasta popłynęły gorzkie słowa, a sama mówczyni sięgnęła po argumenty dewaluujące prowadzoną przez nią politykę, zresztą podobne do tych, o których informowaliśmy już w przeszłości w m. in. tej wiadomości. Mimo tylko tego jednego obywatelskiego wystąpienia publicznego, dyskusja oceniająca skuteczność zawodową głowy miasta trwała aż blisko 8 godzin. Najwięcej gromów na politykę prowadzoną przez Romana Smogorzewskiego posypało się z ust radnych PiS i stowarzyszenia NM NS. – Dogęszczanie miasta blokami i szeregowcami, brak proporcji między betonem, a terenami zielonymi, paraliż komunikacyjny miasta, korki i niedobory miejsc parkingowych, nietrafione inwestycje, indolencja w walce ze smogiem, problemy z odprowadzaniem wód deszczowych, kłamstwa związane z planami uruchomienia przeładowni śmieci, czy też skandale obyczajowe z przeszłości – to główne zarzuty stawiane prezydentowi Smogorzewskiemu przez legionowską opozycję. Większość tych zarzutów podawano także i w latach poprzednich. W przeciwieństwie do lat 2019-2022, w tym roku nie podniesiono zarzutów takich jak m. in. wykoślawiony przez nepotyzm samorząd, czy też nadużywanie propagandy medialnej, które w tych wcześniejszych latach wybrzmiewały bardzo głośno. Prezydent odpierał te działa przez aż blisko 8 godzin, częstokroć zarzucając swoim oponentom kłamstwa i manipulacje. W finale z tego starcia wyszedł z twarzą, ponieważ aż 14 radnych udzieliło mu wotum zaufania.

 

Aprobata dla prezydenckiej polityki finansowej

Po tym jak Roman Smogorzewski otrzymał swoje piąte wotum zaufania, przyszedł czas na już coroczne absolutorium z tytułu wykonania zeszłorocznego budżetu. Absolutorium to akceptacja dla realizacji przez prezydenta budżetu miasta za rok ubiegły. Wyrażana jest przez radnych w formie podejmowanych co roku do końca czerwca uchwał. Przed głosowaniem obowiązkiem radnych jest zapoznanie się dokumentami potwierdzającymi faktyczne wykonanie zeszłorocznego miejskiego budżetu. Do takich dokumentów należą np. sprawozdania finansowe miasta i z wykonania budżetu, raport o stanie mienia komunalnego, czy też z opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej (RIO). Brak poparcia dla takiej uchwały oznaczałoby konieczność przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania prezydenta.