Legionowo. Rondo przy okrąglaku na Piaskach zrobią specustawą drogową

piaskowa-sybirakow

Skrzyżowanie ul. Piaskowej z Al. Sybiraków

 

Budowa ronda przy skrzyżowaniu Alei Sybiraków i ulicy Piaskowej w Legionowie wymaga pozyskania gruntów od dewelopera wznoszącego 9-piętrowy blok na os. Piaski. Takiej zgody jednak nie ma. Miasto chce wykonać tę inwestycję przy użyciu specustawy drogowej, a to wiąże się z oddaleniem w czasie terminu jej realizacji i odszkodowaniami wywłaszczeniowymi na rzecz dewelopera.

Okrąglak przy skrzyżowaniu Alei Sybiraków i ulicy Piaskowej na osiedlu Piaski w Legionowie niedługo zakończy swój żywot. Firma, która w jego miejscu chce zbudować blok, powoli przygotowuje się do realizacji tej inwestycji. W lutym br. wycięto rosnące na tej działce drzewa. Inwestorem jest spółka Euro Partner II z Nowego Dworu Mazowieckiego. Deweloper dwa razy występował o pozwolenie na realizację tej inwestycji. Otrzymał ją we wrześniu 2018r., kiedy to poprawił projekt budowlany i dostosował liczbę miejsc parkingowych do gabarytów przyszłego budynku i działki. Pozwolenie na budowę tego obiektu przewiduje, że od strony ulicy Piaskowej ma on liczyć 9 pięter, zaś od strony Alei Sybiraków 5. W budynku będzie 96 mieszkań i 144 miejsca postojowe.

 

 

 

Rondo miał budować deweloper

Wraz z planowaniem powyższej inwestycji mieszkaniowej pomyślano też o rondzie w miejscu skrzyżowania ulicy Piaskowej i Alei Sybiraków w Legionowie. Jesienią 2016r. legionowski magistrat porozumiał się z deweloperem, zaś w zawartej wówczas umowie ustalono, że miasto bezpłatnie wydzierżawi deweloperowi miejsca parkingowe znajdujące się na działce miejskiej przy ulicy Piaskowej w Legionowie . W zamian za to spółka Euro Partner II zobowiązała się do ich wyremontowania oraz do zaplanowania i zbudowania infrastruktury drogowej niezbędnej do obsługi nowego obiektu mieszkaniowego. W tych zobowiązaniach chodziło głównie o budowę ronda na skrzyżowaniu ulicy Piaskowej z Aleją Sybiraków w Legionowie. Do realizacji zapisów tego porozumienia w finale nie doszło, ponieważ deweloper za pierwszym razem nie otrzymał zgody na budowę tego bloku. Wobec zaistniałej sytuacji rondo zaczęli planować legionowscy urzędnicy. Pojawiły się jednak pewne komplikacje prawne związane głównie z własnością gruntów, na których ta inwestycja miałaby zostać realizowana. Okazało się, że gabaryty planowanych przez urzędników skrzyżowania i przylegającego do niego chodnika wymagały pozyskania od dewelopera części należących do niego gruntów. Takiej zgody jednak od niego nie uzyskano. – Przedsiębiorca nie dał nam zgody na udostępnienie gruntów. Będziemy musieli to zrobić specustawą drogową i to się na pewno wydłuży – zapowiedział na ostatniej legionowskiej sesji (17 kwietnia br.) wiceprezydent Marek Pawlak.

Negocjacje z deweloperem

Radny Mirosław Grabowski ze stowarzyszenia Nasze Miasto Nasze Sprawy zauważył, że deweloper dysponuje terenami przylegającymi do budowanego bloku od strony Alei Sybiraków, zaś na tych terenach znajdują się osiedlowe chodnik i parking. Powiedział też, że realizacja tej inwestycji mieszkaniowej będzie się łączyła z likwidacją przystanku autobusowego znajdującego się przy ulicy Piaskowej. – Czy miasto zabezpieczy interesy mieszkańców osiedla Piaski w związku z realizacją tej inwestycji? – dopytywał podczas ostatniej miejskiej sesji. – Przystanek autobusowy przy ulicy Piaskowej i tak z uwagi na budowę ronda zostanie przesunięty. Co do pozostałych terenów, będziemy zabiegać u tego dewelopera o wymianę tych gruntów, żeby zabezpieczyć interesy mieszkańców – zapewnił radnego Grabowskiego wiceprezydent Pawlak, sygnalizując zarazem, że przedmiotowe negocjacje mogą być trudne i mogą przebiegać niestety nie po myśli włodarzy. Zdaniem Pawlaka złym prognostykiem na przyszłe porozumienie z deweloperem może być jego brak zgody na udostępnienie miastu gruntów pod budowę ronda.

/ms/