Legionowo. Rozjeździli spółdzielczy trawnik przy Norwida, bo naprawiali ławki na placu zabaw. Teraz naprawią trawnik

teren zielony przy ul. Norwida

Tereny zielone przy spółdzielczych wieżowcach przy ulicy Norwida w Legionowie, fot. czytelnik

Mieszkaniec jednego ze spółdzielczych wieżowców przy ulicy Norwida w Legionowie przyłapał pracowników miejskiej spółki KZB Legionowo na rozjeżdżaniu osiedlowego trawnika. Ci tłumaczą się, że musieli tamtędy wjechać, aby dokonać niezbędnych napraw. – Doprowadzimy teren do stanu pierwotnego – zobowiązuje się miejska spółka.

Przyłapał ich na zdjęciu

Z redakcją Gazety Powiatowej skontaktował się mieszkaniec jednego ze spółdzielczych wieżowców przy ulicy Norwida w Legionowie. Podesłał nam zdjęcie obrazujące rozjeżdżony osiedlowy trawnik, a na powstałej na nim dróżce zaparkowany pojazd firmowy należący do spółki KZB Legionowo. – Już sobie drogę polną wyjeździł na trawniku pomiędzy blokami nr 46 i 44, nieopodal placu zabaw – doniósł. Podobną dokumentację fotograficzną przesłał do legionowskich spółdzielni, magistratu, policji i straży miejskiej.

 

Naprawimy ten trawnik – mówią przedstawiciele KZB Legionowo

Poprosiliśmy spółkę KZB Legionowo o komentarz do zaistniałej sytuacji. Ta wyjaśniła przyczyny rozjeżdżenia osiedlowego trawnika i zobowiązała się do przywrócenia go do stanu pierwotnego. – W odpowiedzi na zapytanie dotyczące samochodu służbowego Mercedes Benz Sprinter informujemy, że samochód służbowy jest użytkowany przez osoby do tego upoważnione w godzinach pracy spółki. Jednocześnie pragniemy poinformować, że w związku z koniecznością utrzymywania czystości i należytego stanu technicznego na obiektach zarządzanych przez spółkę, pracownicy dostarczają sprzęt i materiały niezbędne do wykonywania wszelkiego rodzaju napraw spowodowanych m. in. niewłaściwym użytkowaniem i dewastacją – piszą urzędnicy z KZB Legionowo. – Pomimo informacji, że place zabaw w okresie zimowym są wyłączone z użytkowania, osoby lekceważące tą informację zaśmiecają teren i dewastują urządzenia małej architektury (łamanie ławek, uszkadzanie ogrodzenia placu zabaw, itp.), które znajdują się tam z przeznaczeniem do korzystania przez dzieci i ich opiekunów. W związku z powyższym zdarzają się sytuacje, w których niezbędny jest wjazd samochodu służbowego przez tereny zielone w celu demontażu lub naprawy uszkodzonych elementów małej architektury. Jest to jedyna możliwa droga dojazdu do tego placu. W przypadku przedstawionym na załączonym zdjęciu zabierane były 2 duże zdewastowane ławki. Jednocześnie informujemy, że teren ten zostanie przez spółkę doprowadzony do stanu pierwotnego – dodają.

Zamiast trawy błotne klepiska

Auta na terenach zielonych to dość częsty problem w Legionowie. Zimą – kiedy trawniki zasypał śnieg – nie było widać jak bardzo są zniszczone. Kiedy śnieg stopniał, zamiast trawy widać błotne klepiska. Jednym z takich miejsc jest np. przestrzeń osiedlowa wśród spółdzielczych wieżowców przy ulicy Norwida, a zwłaszcza przy bloku nr 45. –Tam nagminnie parkują te same samochody, choć akurat te nie należą do spółki KZB Legionowo – mówią mieszkańcy osiedla.