Legionowo. Tajemnicze kapsułki w kilku dzielnicach. To sól, a nie trucizna – uspokajają miejskie służby

białe kapsułki

Białe kapsułki znalezione na ulicach Legionowa, fot. czytelnik

To nie trucizna! – tak o białych kapsułkach widzianych na ulicach legionowskich III Parceli i Przystanku mówi Adam Nadworski, Komendant Straży Miejskiej. Uspokaja mieszkańców, że jest to tylko sól, której użyto podczas odśnieżania.

Czy widzieliście te pastylki przy chodnikach? Co to może być? Wie ktoś? – takie pytania pojawiły się pod koniec zeszłego tygodnia na jednym z legionowskich forów internetowych. – Ulice Kolejowa, Grzybowa, Parkowa, Przystanek i III Parcela – to części Legionowa, w których widziano tajemnicze białe kulki. Znaleziska swym wyglądem przypominały te, których całe mnóstwo ujawniono również ostatnio w stolicy. Mieszkańcy zaalarmowali straż miejską.

 

To zwykła sól. Nie ma się czego bać!

 – Zabezpieczyliśmy jedną z takich białych kapsułek – mówi Adam Nadworski, szef legionowskiej Straży Miejskiej. – Nie będziemy jej jednak badać, ponieważ już to zrobiono w Warszawie. Kapsułki znalezione w Legionowie są bowiem takie same, jakie ujawniono w stolicy. Jest to sól, której użyto podczas zimowego utrzymania dróg i która się dotąd nie rozpuściła – wyjaśnia następnie. W Warszawie przebadano jedną z takich kapsułek. Badania ujawniły, że jest to NaCl, czyli sól kuchenna, która nie stanowi zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi i zwierząt.

To samo, co w Warszawie

To są tabletki soli używane w procesie uzdatniania wody do jej zmiękczania. Jedna partii soli zakupionej od innego dostawcy – gdy było bardzo trudno z zakupem – zawierała nierozdrobnione tabletki solne oprócz typowej soli drogowej. Teraz wykonawca powrócił do swojego poprzedniego dostawcy i nie powinny pojawiać się takie dodatki. Ta sól nie jest szkodliwa, bo pastylki produkuje się z soli spożywczej ważonej, a sól drogowa jest solą kopalną zanieczyszczoną innymi dodatkami mineralnymi – informują urzędnicy z wydziału gospodarki komunalnej legionowskiego magistratu. To w ich gestii leżą m. in. kwestie związane z zimowym utrzymaniem lokalnych dróg. Okazuje się, że ostatni nagły atak zimy znacznie zwiększył zapotrzebowanie firm odśnieżających miasta na sól drogową. Tej jednak w tamtej chwili brakło. W związku z tym sięgnięto po sól stłoczoną w tabletkach, która tak szybko się nie rozpuszcza. Ustaliliśmy, że firma odśnieżająca Legionowo czerpała wówczas z tych samych źródeł, co m. in. i ta odśnieżająca warszawskie ulice.