Przeszło 70 wniosków do sądu o ukaranie dla testerów smaków w restauracji Q&Q. Otwiera się kolejna restauracja w Legionowie!

protest qq

Restauracja Q&Q w Legionowie, fot. GP/ms

Podczas  6 wizyt policji w restauracji Qlturalni Qlinarni Q&Q w Legionowie funkcjonariusze sporządzili przeszło 70 wniosków do sądu i sanepidu o ukaranie osób przebywających w tym lokalu. Wszystkie te wnioski odnoszą się do naruszenia przepisów kodeksu wykroczeń w zakresie nieprzestrzegania obostrzeń w czasie epidemii. Codzienne wizyty inspekcji sanitarnej zaowocowały zaś postępowaniem wyjaśniającym. To bilans 4 dni angażu testerów smaków w Q&Q.

4 dni, 4 kontrole sanepidu i 6 wizyt policji

Przypomnijmy. Od piątku 22 stycznia restauracja Q&Q w centrum Legionowa angażuje klientów za testerów jakości i smaków produktów w niej dostępnych. Przez 4 dni tych testów lokal codziennie był odwiedzany przez inspekcję sanitarną i policję. Sanepid na bieżąco weryfikuje zasady bezpieczeństwa sanitarnego w tej restauracji, a policja nagrywa filmy, robi zdjęcia osobom w niej przebywającym, legitymuje je z dowodów osobistych, spisuje ich dane oraz weryfikuje prawdziwość danych osobowych zawartych w umowach o testowanie jakości produktów. Od piątku (22 stycznia) do poniedziałku (25 stycznia) inspekcja sanitarna w Q&Q była 4 razy, a policja 6 razy.

 

Sanepid jeszcze nie zdecydował, a policja sporządziła ponad 70 wniosków do sądu o ukaranie

Zapytaliśmy powyższe służby, czemu służą te wszystkie czynności.  – Przeprowadzono czynności kontrolne w restauracji Q&Q w Legionowie. Wszelkie decyzje zostaną podjęte w terminach przewidzianych przez powszechnie obowiązujące przepisy prawa – poinformowała redakcję Gazety Powiatowej Sylwia Patejuk, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Legionowie. Oznacza to, że wszczęto administracyjne postępowanie wyjaśniające, którego celem będzie podsumowanie wyników przeprowadzonych tam kontroli. Z kolei policja, która towarzyszyła sanepidowi podczas każdej z wykonanych w tej restauracji kontroli oraz w wyniku zgłoszeń z Wojewódzkiego  Centrum Powiadamiania Ratunkowego (WCPR) dwa razy sama tam interweniowała sporządziła ponad 70 notatek służbowych. – Są to wnioski do sądu i inspekcji sanitarnej o ukaranie za naruszenie artykułu 116 paragraf 1a kodeksu wykroczeń – informuje podkomisarz Justyna Stopińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie. Z wyjaśnień mundurowych wynika, że wnioski te dotyczą osób przebywających w tej restauracji, w tym jej właścicieli. Są one kierowane przeciwko osobom, które podczas wizyt służb w tym lokalu odmówiły przyjęcia mandatów. – Kto nie przestrzega zakazów, nakazów, ograniczeń lub obowiązków określonych w przepisach o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi podlega karze grzywny albo karze nagany – to paragraf kodeksu wykroczeń, którego złamanie przez osoby przebywające w dniach od 22 do 25 stycznia w restauracji Q&Q potwierdzi albo odrzuci w najbliższym czasie m. in. wymiar sprawiedliwości. Niewykluczone jest również, że w trakcie postępowań wyjaśniających wszczętych w tych sprawach, osoby, których dane pozyskała policja podczas interwencji w tej restauracji będą wzywane na przesłuchania w policyjnej komendzie w charakterze np. świadków.

W Poklejonych Kluchach przy Jagiellońskiej też będą testować smaki!

Właściciele Q&Q nie przestraszyli się kontroli  służb i są przekonani, że prawo jest po ich i testerów smaków stronie. – Postanowiliśmy pójść za ciosem i otwieramy naszą pierogarnię na Jagiellońskiej – Poklejone Kluchy. Zapraszamy do środka już od środy – obwieścili w mediach społecznościowych. Udało nam się ustalić, że począwszy od środy tj. 27 stycznia w Poklejonych Kluchach będą obowiązywały podobne zasady, co w Q&Q. Innymi słowy, zorganizowane tam zostaną testy mające na celu podniesienie kwalifikacji zawodowych zatrudnionych tam szefów kuchni i kucharzy. W tym celu niezbędny zaś będzie angaż kolejnych testerów smaków.

Do sprawy będziemy wracać.

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 39

  1. No i się zaczęło to co pisałem we wcześniejszych komentarzach, umowa o dzieło nie zagwarantuje bezpieczeństwa bo bezpośrednio zmierza do obejścia prawa – stąd pewne jest ukaranie z KW. Tak wiec drodzy testerzy spodziewajcie się niebawem listonosza z nakazówką – dobra rada wnoszenie sprzeciwu nic raczej nie pomoże, jedynie podniesie koszta. Prawo dziurawe jest w stosunku do przedsiębiorcy, ale do klienta/ testera są odpowiednio umocowane przepisy. WSPIERAJMY GASTRONOMIĘ MĄDRZE !!!

    • Zgadzam się Mieszkańcu z Tobą. Kluczowe słowo to mądrze, tzn. dobrze zorganizowana akcja kupowania na wynos, bo ludzką rzeczą jest pomagać innym w problemach, którym nie są winni. A tutaj co było? Staroszlacheckie warcholstwo i pieniactwo. Głupie prawo ale prawo i trzeba je przestrzegać. A jeśli rządzący się nam nie podobają to można ich zmienić przy urnach wyborczych za 3 lata. A teraz to trzeba przeżyć ten pandemiczny syf a nie pajacować. I pajacami nie nazywam restauratorów, oni chcą się utrzymać na powierzchni,. Teraz czas na sądy, ZUS, Urząd Skarbowy i mocno trzymam kciuki za te instytucje by zrobiły trochę porządku z ludzką głupotą i pieniactwem

      • Tobie ktoś płaci za te wpisy czy masz blokadę myślenia?

        • Noel, a tobie kto płaci za bycie za głupotę i chamstwo?? Widzę tego spory zasób

      • VICTOR żal mi takich ludzi jak Ty. Tak wytresowania obywatele poprawia humor tym przy władzy. Prawo pierwszej nocy też byś respektował?

        • AZPLAKASCIECHCE: A może człowieku byś wskazał konkretnie w czym się ze mną nie zgadzasz? I co ta pierwsza noc ma do tego?? Jak mamy gadać to rzeczowo, na razie robisz tzw „plucie w kalosz”. Czekam na konkret, chętnie odpowiem

      • Dokładnie to chodzi o „Głupie prawo ale prawo i trzeba je przestrzegać” to i prawo pierwszej nocy byś przestrzegał. Oddał byś na noc swoją żonę. Bo przecież trzeba przestrzegać prawa.

        • zachowujesz się jak prostak. Poczytaj trochę o prawie rzymskim, może coś zrozumiesz ale wątpie

      • VICTOR ale czego nie zrozumiałem? Jasno powiedziałeś, że prawa trzeba przestrzegać. Podkreśla jeszcze swoją poddańczą postawę to, że sam określasz prawo głupim, zmieniając treść oryginału. Nic, tylko homonto na kark i nawet nie piśniesz. Ludzie mają dość idiotyzmów rządzących i chcą żyć normalnie. Może i ciebie korona restrykcje tak nie dotknęły ale niektórym zrujnowały życie. Tak covid potrafi zabić ale wzrostu śmierci niezwiązanych z wirusem jest ogromny. Rząd gasi pożar benzyną.

    • NOEL skończ studia prawnicze odbądź aplikacje to sobie porozmawiamy… Sorry, ale twój wpis niżej o umarzaniu kar przez NSA jest w ty
      przypadku niewłaściwy. Naczelny Sąd Administracyjny jak sama jego nazwa wskazuje zajmuje się sprawami regulowanymi przez prawo administracyjne, a w artykule jest mowa o postępowaniu wykroczeniowym. Fakt Sądy podważyły podstawę do ograniczania działaności gospodarczej, ale tak jak pisałem wcześniej niestety przepis z KW jest dobrze umocowany w prawie i jest mocna podstawa odpowiedzialności tzw. Testerów. I proszę nie ciskaj mi od miłośników partii rządzącej bo nim nie jestem, ale nie można wszystkiego negować bo PiS. Jeszcze raz WSPIERAJMY MĄDRZE GASTRONOMIĘ, jest całe masa knajpek działających na wynos i tak nie skowyczą może czas sobie zadać pytanie dlaczego ? – jeśli ktoś ma dobre potrwały i głowę na karku to nie biadoli i zarabia

  2. Fajnie, że podpisali z ludźmi umowy o dzieło. Szkoda, że nie poinformowali ludzi jakie obostrzenia są wymagane w miejscu pracy/ wykonywania dzieła.
    Jeśli zatrudniamy ludzi, nawet na dzieło, i ci ludzie są wszyscy w jednym pomieszczeniu, to w tym pomieszczeniu muszą mieć cały czas maseczki na sobie. Jakoś wątpię, żeby się to udawało testerom smaku. W innym przypadku należy zapraszać na wykonani dzieła jedną osobę na raz a po jej wyjściu wietrzyć i/lub dezynfekować pomieszczenie. My w pracy (przy prawdziwych pracownikach) musimy się do tego stosować, właśnie ze względu na obostrzenia dotyczące pracodawców i pracowników.

    • Dlatego mam nadzieję, dostaną maksymalną karę od sanepidu z rygorem natychmiastowej wykonanlości. 30 ooo PLN? Wejdą im na pensję i bedą wdzięczniza reklamę restauracji.

      • Nie życzę nikomu takiej kary i rozumiem że restauracja chce przetrwać. Ale z drugiej strony, za chwilę będzie rok od pierwszego lockdownu, a przez Pyszne dalej ich nie zamówimy. Może ułatwienie dowozów (np jakieś 9 miesięcy temu- tak sobie strzelam) było jakimś pomysłem na sprzedaż jedzenia? Takim bez mandatu np?

      • Tylko fajnie, że NSA seryjnie umarza te kary, uzasadniając, iż nie mają podstawy prawnej. Chyba kolejny opłacany, „pożyteczny idiota” z Ciebie.

      • Pyszne.pl? Magda chyba się z choinki urwała. Pyszne.pl to gwóźdź do trumny dla upadających restauracji! Chore prowizje. Sprawdziłem, dla twojej wiedzy, że ta restauracja od początku ma w ofercie dostawy i wywozy, od dłuższego czasu również można w łatwy sposób zamówić przez ich stronę int. Więc nie są ignorantami, dostosowali się, ba nawet przebranzowili bo przez kilka tygodni sprzedawali wyroby własne. To nie z lenistwa, są na skraju a przez ku*res*wo władz, ktora układa karty pod siebie

  3. niech pociągają ich po sądach to odechce im się restauracji

    • Mały, zawistny robal, tfu w ten parszywy pysk

  4. Proponuję powołać się w sądzie na fakt równoczesnej pracy, bez obostrzeń, boordele i tzw. salonów masaży erotycznych. Narusza to „normy współżycia społecznego” i równości podmiotów gospodarczych wobec prawa. Jako dowód mogą posłużyć screeny z portali Odloty.pl (codziennie w Warszawie ok 1500 prostytutek oferujących uslugi) i Oglaszamy24.pl z setkami, dodawanych na bieżąco, ofert seksu w aucie, galerii, plenerze itp.

  5. Ja nie zamierzam płacić żadnego mandatu a tym bardziej kary w sądzie zostaliśmy spisani przez policję jak tez nagrani jeżeli coś przyjdzie do zapłacenia przekażemy to właścicielom

    • I Ty na prawdę wierzysz, że za Twoją chwilę przyjemności mandaty będą płacić właściciele ? O naiwności !!

      • Ile dostajesz od wpisu?

        • Nic nie dostaję. A ile płacą za bycie niegrzecznym i nie kulturalnym?

  6. Maksymalna grzywna nakładana przez sąd w tym przypadku to 5 tyś złoty, to nie sanepid

  7. Przepraszam. Zachowałem się skandalicznie.

  8. oj tam, zaraz koniec lokdałnu bo Św. Jurek musi puścić dzieci z puchami na ulice….

  9. VICTOR ale czego nie zrozumiałem? Jasno powiedziałeś, że prawa trzeba przestrzegać. Podkreśla jeszcze swoją poddańczą postawę to, że sam określasz prawo głupim, zmieniając treść oryginału. Nic, tylko homonto na kark i nawet nie piśniesz. Ludzie mają dość idiotyzmów rządzących i chcą żyć normalnie. Może i ciebie korona restrykcje tak nie dotknęły ale niektórym zrujnowały życie. Tak covid potrafi zabić ale wzrostu śmierci niezwiązanych z wirusem jest ogromny. Rząd gasi pożar benzyną.

    • AZPLAKACSIECHCE’ wiem co mówie. Przeszedłem z cała rodziną COVID i wiem co znaczy chcieć żyć normalnie. Jak chcesz zmienić rząd to go zmień za 3 lata. Twoje tzw. wolnościowe chrzanienie jest typowe dla lewaków, z którymi szkoda gadać. Czekam, kiedy zaczniesz chwalić Lenina

    • @AZPLAKACSIECHCE nie oczekuj zrozumienia od gościa dla którego świat się skończył bo nie miał kilka godzin prądu, do puki du..pełna, telewizja działa a jego personalnie nie dotyczy wszystko jest cacy.
      Na kukle zygzak namalowali, podnosi raban bo pomalowali! Zero zrozumienia dlaczego a argumenty trafiają w próżnię bez echa w pustej puszcze którą nosi na szyj.
      Nazywa Cię lewakiem? Większych lewaków i bolszewii od „miłościwie panujących” Świat nie widział od Rewolucji Październikowej – nawet zesłania robią tyle że nie na Kołymę…
      O prawie mówią, przepisach? Ci sami którymi trzęsie „szeregowy” poseł, ci dla których pedofilia nie jest grzechem jeśli pedofil ma koloratkę, malwersanci publicznych pieniędzy (Sasin, Szumowski i reszta) chodzą na wolności straszą mandatami?
      Te upadłe restauracje Orlen wykupi?
      Wiem że amnezja jest naszą przypadłością narodową ale coraz mniej ludzi na nią cierpi i wygląda na to że nie będą czekali 3 lat tylko jak restauratorzy wezmą sprawy w swoje ręce…
      A Victor… Cóż „tchórz wiele razy umiera, nim umrze. Człowiek waleczny kona tylko raz”

      • Kolego Grzeczny, do tej pory z przyjemnością czytałem to co pisałeś. Widzę, że ta ksywa „Grzeczny” to zwykła „zmyła”, za którą chowa idiota i to mało wychowany. Na wstępie, zanim się zacznie mądrzyć politycznie zajmij się ortografią, bo widzę że masz z tym problem.

        • Gdy zabrakło argumentów wypomnę jego ortografie… Ale masz racje trochę mnie poniosło jednak nadal twierdzę że jesteś zadufanym w sobie egoistą nie widzącym nic poza czubkiem własnego nosa. Również jestem przekonany że kiedyś 9i to całkiem niedługo) niczym z końskiego łba spadną klapki z oczy i zostanie samo chomąto i ten pręt w pysku aby nim (łbem) precyzyjnie kierować. Miłej lektury życzę i pozdrawiam!

          • Nie ma milej lektury, bo nie mam zamiaru Cię więcej czytać i komentować, Szkoda prądu na Ciebie, przykro mi , czuję się zawiedziony bo inaczej Cię wcześniej oceniałem

          • Trudno ale nie będę płakał jednak myślę że nie wytrzymasz 😉 Więc proszę przyjmij kolejną dobrą radę (jak z przetrwaniem w wielkim mieście) nie fochaj się jak nastolatka i w czasie tej „wstrzemięźliwości” zweryfikuj swoje poglądy bo zły chłop nie jesteś tylko odnoszę wrażenie że średnio ogarniasz teraźniejszy świat. Mniej propagandy a więcej samodzielnego myślenia – patrz, czytaj, weryfikuj… A sarkazm będący oznaką wqrwu sam się wykształci. Pzdr!

      • Mieszkańcy nie byli wciekli o brak prądu bo przynajmniej ja pamiętam czasy kiedy prądu nie było ponad dobę
        Wściekli byliśmy o to że jesteśmy pionkami w jakieś chorej rozgrywce pomiędzy deweloperem, spółką energetyczną i starostwem, byliśmy wściekli że ktoś kupuje działkę z czynną stacją trafo, że ktoś wydaje zgodę na jej rozebranie
        Odnośnie kryzysu, nie znam rodziny której kryzys nie dotknął w większy czy mniejszy sposób

        • Nazwij proszę sprawę po imieniu – kwestia BEZPRAWNEGO korzystania z części nieruchomości ciągnęła się od lat i ma szanse zakończyć sie szczęśliwie (i to dla wszystkich!) dzięki nawet determinacji jednego człowieka – doczekał się swojej szansy zwrócenia uwagi na swoją sprawę – zupełnie jak restauratorzy. W komunikacji ścisk, otwarte kościoły, wszystko jakość tam działa a Jadwiga staje się narciarką i jej dzieci też – problemu nie ma! Tylko hotele i restauracje zamknięte bez szans na konkrety, to co nazywają „dialogiem” jakoś nie słyszy o tym że poza czynszem jest jeszcze ZUS, nowa koncesja, prawa autorskie, abonament RTV i setki opłat o których „Kowalski” z bolszewickimi zapędami nie wie a one (te opłaty) istnieją i trzeba je opłacić bo będzie kara… Ile można czekać na możliwość zarabiania? Wynosy na to wszystko zarobią?

        • Daro, zgadzam się z Tobą w całości. Dodam jeszcze, że jedno zło ( bezumowne korzystanie z terenu, gdzie jest stacja SN) nie usprawiedliwia drugiego zła, jakim jest terroryzowanie iluś tam rodzin brakiem prądu. Gdyby to tak miało być „cacy”, jak uważają niektóre fotowoltaniczne głupki, to doszlibyśmy do tego, kierowca który złamał przepisy ruchu drogowego powinien natychmiast być ukarany przez drugiego użytkownika waleniem młotkiem po samochodzie użytkownika łamiącego prawo. Nie tędy droga. I tylko głupek z tym się nie zgodzi ale takich niestety nie brakuje. Pozdrowienia Daro

  10. Tylko jak dalej żyć ,tym bardziej ze zostało przedłużone codziennie po kilka interwencji ,to nawet komfort dla gości którzy musza przerwać posiłek bo są legitymowani ,Chyba nie o to chodzi w spotkaniu z znajomymi lub miłym obejdzie z rodzina To ja osobiście wole zamówić do domu usiąść spokojnie przy stole bez obawy ze mi tu kontrola za plecami stoi

    • i weź jeszcze pod uwagę możliwą opłatę za przyjemność – przychodzącą po jakimś czasie poleconym 🙂

  11. ” sporządzili przeszło 70 wniosków do sądu i sanepidu o ukaranie osób” ile potem tych wniosków umorzy sąd?

    • Ciekawe czy „testerzy” posiadali tzw. „książeczkę sanepidowską” czyli obowiązkowe badania przed zatrudnieniem w gastronomii. Coś mi się wydaje, że pracodawca nie dopełnił ciążących na nim obowiązków przed zatrudnieniem, ciekawe też jak zrealizował obowiązek szklenia BHP dla testerów. Państwowa Inspekcja Pracy powinna się przyjrzeć tym „niedociągnięciom” ze strony pracodawcy.

Dodaj komentarz