Nieporęt. Groził, że się podpali. Interweniowała policja i straż pożarna

rynia2

W środę 4 kwietnia tuż po godzinie 15 do kłótni rodzinnej w Ryni (gm. Nieporęt) skierowano policję i straż pożarną. W jaki sposób straż pożarna miała pomóc w gaszeniu domowego sporu?

Mężczyzna będący pod wpływem alkoholu pokłócił się ze swoją matką. W trakcie awantury miał grozić kobiecie, że podpali się przy użyciu cieczy, którą miał w kanistrze. Kiedy kobieta odebrała mu zbiornik, mężczyzna oddalił się. To właśnie obecność łatwopalnej substancji spowodowała, że na miejsce zdarzenia zadysponowano również straż pożarną. – Po przyjeździe na miejsce strażacy zastali mężczyznę, który znajdował się pod opieką policji. Nie było potrzeby podejmowania żadnych działań – informuje dyżurny PSP Legionowo.

 

 

Zagrożenie okazało się więc tylko potencjalne, jednak koszty wyjazdu strażaków do pijanego awanturnika zostały poniesione. Interwencja policji polegała na znalezieniu mężczyzny, który, jak wynikało otrzymanych informacji, mógł stanowić zagrożenie. Został on zatrzymany, dalsze czynności będą prowadzone, kiedy pan wytrzeźwieje.