Wbrew panującej opinii, ofiarą kleszczy bywają nie tylko te zwierzęta, które biegają po lesie i łąkach, ale równieź te miejskie, które odwiedzają jedynie trawniki osiedlowe. W ostatnich latach weterynarze obserwują wzrost zachorowań psów na przenoszoną przez kleszcze babeszjozę, która moźe prowadzić do śmierci.
Objawy babeszjozy
Słoneczna pogoda sprzyja spacerom z psem. – W tej chwili jest juź troszkę mniej nowych zachorowań, ale w okolicach świąt było ich bardzo duźo – mówi Piotr Machowski, weterynarz z legionowskiej kliniki z ulicy Husarskiej 28. Właściciele przychodzący ze swoimi pupilami mówią, źe nic psu nie dolega, poza tym, źe nie cieszy się i nie interesuje się środowiskiem zewnętrznym. Tak właśnie wyglądają pierwsze objawy babeszjozy: spadek aktywności, posmutnienie, pies moźe nie cieszyć się na widok swojego właściciela tak jak zwykle. Kolejnym symptomem moźe być niechęć do jedzenia, zaczyna się zmieniać kolor moczu. Jest on wyrażnie ciemniejszy, od pomarańczowego do zupełnie brunatnego. Kolejnymi etapami moźe być źółtaczka, wymioty, biegunka. Badania krwi mogą potwierdzić uszkodzenie nerek. Zwierzę, które jest zaraźone pierwotniakami Babesia canis, słabnie, jest osowiałe i nie ma apetytu. Pierwotniaki rozmnaźają się, powodując rozpad czerwonych krwinek i anemię. Pies ma gorączkę i moźe wymiotować. Błyskawiczny rozwój choroby w ciągu kilku dni moźe spowodować uszkodzenia nerek i wątroby oraz doprowadzić do śmierci zwierzęcia. Leczenie naleźy podjąć jak najwcześniej.
Wcześnie leczyć
– Na kaźdym etapie choroba jest wyleczalna – mówi Piotr Machowski – Są skuteczne środki, ale musimy liczyć się z tym, źe im póżniej przyjdziemy, tym większe jest ryzyko wystąpienia powikłań, które mogą okazać się śmiertelne. Kleszcze mogą powodować teź boreliozę. To choroba rzadziej występująca u zwierząt niź u ludzi. Równieź atakuje układ nerwowy, stawy lub powoduje problemy z sercem. Pies bywa apatyczny, ma gorączkę i często napuchnięte stawy. Choroba moźe prowadzić do paraliźu.
Sposoby usuwania
– Kaźdy sposób , który będzie skuteczny, jest dobrym sposobem – mówi weterynarz – Waźne jest to, źe trzeba go w całości wykręcić a nie wyrwać – dodaje. Jeśli w ranie zostaną nóźki kleszcza, trzeba przyjść do weterynarza, by je usunąć. Pozostałości owada mogą powodować miejscowy silny odczyn zapalny skóry. Koty nie chorują na babeszjozę, lecz poniewaź często usuwają sobie same pasoźyty z sierści, warto odczyny miejscowe posmarować odpowiednim lekarstwem, by zwierzęciu ulźyć w cierpieniu.
Metody zapobiegania
Powinno się unikać spacerów w miejscach, gdzie jest duźe prawdopodobieństwo występowania kleszczy, a po kaźdym wyjściu sprawdzać skórę psa. Oględziny naleźy zacząć od pyska i szyi, poniewaź zwierzę przebiegając przez zarośla zbiera kleszcze właśnie w tych miejscach. Koty najczęściej są atakowane przez kleszcze w okolicach szyi lub za uszami. Jeśli przyzwyczaimy pupila do przyjemnego przeglądu, nie będzie miał nic przeciwko takiej pielęgnacji.
W sklepach oraz u weterynarza dostaniemy wiele środków zwalczających pchły oraz kleszcze. Są to preparaty w płynie bądż obroźe. Najskuteczniejsze oraz najbardziej popularne są wchłaniane są poprzez skórę krople odstraszające, dlatego przy zakrapianiu trzeba przestrzegać karencji i przez określoną ilość dni nie kąpać zwierzęcia. Warto pamiętać, źe chroniąc zwierzę, chronimy równieź samych siebie.
iw
