Rady seniorów. Po obu stronach lustra

30468046751_5c7a8e2629_o

Konferencja Zoom na Rady Seniorów (FOT. Ala Szulc - TIT "ę")

 

Październik był miesiącem gorącym dla środowiska polskich seniorów. 1 października odbyła się konferencja rad seniorów w Sali Kolumnowej Sejmu RP, obradował Ogólnopolski Parlament Seniorów, 18. odbyło się w MRPiPS spotkanie podsumowujące dorobek rad seniorów, a 19. i 20. Konferencja Zoom na Rady Seniorów. Próbujemy podsumować pierwsze i ostatnie z wymienionych wydarzeń.
Konferencja zorganizowana przez sejmową Komisję Polityki Senioralnej pod honorowym patronatem marszałka Sejmu nosiła tytuł „Rady seniorów – partnerstwo z samorządami”. Współorganizatorami byli MRPiPS oraz MSWiA. Być może dlatego na sali znalazło się aż ok. 400 osób z całego kraju. Po pierwsze zapewne dlatego, że – na swój sposób – wzywali wojewodowie, a po drugie konferencja odbyła się niejako zamiast spotkania Ogólnopolskiego Parlamentu Seniorów (OPS), z którym drogi Komisji się rozeszły i to na trzy tygodnie przed 1 października. Było więc bardzo mało czasu zarówno na przemyślenie programu spotkania rad seniorów i przedstawicieli samorządów, jak i na jej przygotowanie organizacyjne. Z drugą z tych kwestii było oczywiście lepiej.

Akademia

Z powodu pośpiechu przyjęta koncepcja nie była najlepszą z możliwych. Postanowiono bowiem zgromadzić przedstawicieli rad i jednostek samorządu terytorialnego tylko po to, by im zaprezentować wystąpienia zaproszonych gości. Na ogół mówili oni o sprawach ważnych, nierzadko prezentując interesujące opinie, ale były też nieporozumienia. Do takich niewątpliwie należały wystąpienia marszałka–seniora Kornela Morawieckiego (który znalazł się na konferencji zapewne z powodu bliskich związków z przewodniczącą Komisji Polityki Senioralnej, a może także i z racji podeszłego wieku) oraz przedstawiciela Ministerstwa Finansów. Niepotrzebne było – jak się wydaje –

również wystąpienie wiceprezes GUS, bo radosne prognozy wzrostu liczebności osób starszych w Polsce są znane, a zainteresowani mogą je łatwo znaleźć. Z kolei interesujące było wystąpienie wiceprezydenta Gdyni, który przedstawił sposoby rozwiązywania problemów i aktywizacji seniorów w tym mieście (p. M. Zwiercan jest gdynianką). Bardzo mądre i ważne były zaś słowa prof. Józefy Hrynkiewicz (PiS), która – jak się wydawało – w sposób naturalny była kandydatką do funkcji przewodniczącej Komisji, ale w końcu przeszła do Komisji Polityki Społecznej i została przewodniczącą Rady ds. Polityki Senioralnej przy MRPiPS. Za zbyt trudne należy uznać wystąpienie dr Marioli Recław z UW, ponieważ filozoficzne wywody rzadko się sprawdzają podczas podobnych zgromadzeń.

Nieco ożywienia – na koniec konferencji – wprowadził panel, podczas którego wypowiedziano kilka ostrzejszych opinii na temat funkcjonowania rad seniorów i ich relacji z tzw. samorządem, ale to było mało. W sumie spotkanie przypominało akademię, podczas której kilku mówców wygłasza oczekiwane treści, zgromadzeni dopasowują się do konwencji, zajmując się swoimi sprawami, a potem jest obiad i do domu. W kuluarach narzekano na brak możliwości wypowiedzenia własnych poglądów i przedstawienia doświadczeń, zauważono wyraźną nieobecnoś

przedstawiciela ministra zdrowia, formułując nieładne opinie na temat służby zdrowia. Wydaje się, że konferencję, którą – to ważne – zorganizowano zamiast OPS, można było pomyśleć z większą swobodą, pozwolić uczestnikom na zabranie głosu i dyskusję. Skoro tego nie było, trzeba uznać, że konferencja się odbyła, ale jej dorobek jest mizerniutki, ponieważ o tym, co zostało powiedziane, było wiadomo już wcześniej.

Po drugiej stronie lustra

Zupełnie odmienny charakter miało Drugie Ogólnopolskie Spotkanie Rad Seniorów – Zoom na rady seniorów. Jego hasłem było świetne „Masz radę, masz wpływ”. Organizatorem było Towarzystwo Inicjatyw Twórczych „ę”, a istotny wkład w przygotowanie miały Miejska Rada Seniorów w Legionowie i Urząd Miasta Legionowo. Przyjechało ok. 100 uczestników z nieco ponad 60. miast i gmin z całego kraju i mieli tu możliwość wypowiedzenia się, przedyskutowania ważnych kwestii podczas ciekawie pomyślanych warsztatów. W części przedpołudniowej, w pierwszym z nich zajmowano się omawianiem rozwijania środowiskowych form wsparcia dla osób starszych, w drugim przedyskutowano treść przepisów prawnych o powoływaniu rad seniorów, w trzecim dociekano jak rozumieć ustawowy zapis o funkcjach rad, a w czwartym była możliwość przedyskutowania doświadczeń z ekspertami. W części popołudniowej dyskutowano o tym po co i jak diagnozować potrzeby ludzi starszych, o współpracy rad i samorządów w tworzeniu usług społecznych dla starszych, o narzędziach partycypacji obywatelskiej (budżet obywatelski, dialog z samorządem) i o sposobach korzystania z pracy zespołów i potencjału członków rad seniorów. Niezwykle atrakcyjny był tytuł piątego warsztatu – Targowisko wiedzy. Wymiana doświadczeń. Generalnie każdy uczestnik miął możliwość zabrania głosu, zadania pytania, przedstawienia opinii, zaprezentowania dorobku. A o to przecież chodzi podczas takich zebrań.

Ustawa do poprawki

Spośród szczegółowych dyskusji warto zauważyć, że dyskusja podczas warsztatu poświęconego treści przepisów ustawy o samorządzie gminnym, które pozwalają na powoływanie rad seniorów, była niezwykle szczegółowa i profesjonalna. Stwierdzono m.in. że przepisy abstrahują od kwestii finansowych Zwrócono uwagę i na to, że urzędy gmin muszą dokonywać różnych sposobów, by umożliwić członkom rad uczestnictwo w ogólnopolskich spotkaniach (jak pokryć koszty wyjazdu człowieka, który nie jest ani pracownikiem urzędu, ani radnym?). Omawiano status prawny członków rad, konieczność konkretyzacji sposobu wyłaniania (wyboru) członków rad seniorów i wyeliminowanie możliwości „twórczej” interpretacji przepisu ustawy, który prowadzi do wprowadzania do rad przedstawicieli organów samorządu. Konkretne wnioski w tej sprawie mają być skierowane do sejmowej Komisji i do ministerstwa.

Formy wsparcia

Bardzo ciekawy był też warsztat poświęcony rozwijaniu środowiskowych form wsparcia dla osób starszych. Okazało się, że najważniejsze jest dokonanie diagnozy, znalezienie pól, które są zagospodarowane i takich, na których niewiele się robi oraz tych, gdzie należy rozwiązać istniejące problemy. 23. uczestników podzielono na 4 podgrupy i okazało się, że wszystkie wskazały te same problemy do rozwiązania: wsparcie dla opiekunów osób zależnych (doradztwo, pomoc psychologa wolne weekendy), banki czasu i wolontariat osób starszych (czytanie lektur uczniom, pomoc w odrabianiu lekcji), współpraca z organizacjami pozarządowymi, integracja międzypokoleniowa.

Na tym tle dodatkowy walor zyskała wizyta uczestników w Legionowie. Pomijając kwestie merytoryczne trzeba podkreślić, że był to też element znakomitej promocji miasta.
Wiele szczegółowych kwestii z obu konferencji było na tyle ciekawych, że będziemy do nich wracać w następnych wydaniach Głosu Seniora. Omówimy też publikację, jaka powstanie po Zoomie.