Serock. Wyszedł z więzienia i znów nożem terroryzuje mieszkańców Jadwisina

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

37-letni Paweł K. z Jadwisina znów trafił do więzienia. Tym razem, nożem zaatakował swojego ojca i groził śmiercią sąsiadce, fot. KPP w Legionowie (archiwum GP)

37-letni Paweł K. z Jadwisina, który jest zamieszany w zabójstwo 40-letniego Rafała, opuścił więzienie i znów groził ludziom nożem. Policjanci zatrzymali agresywnego mężczyznę i przewieźli go do szpitala psychiatrycznego na obserwację. W związku z tym, że 37-latek oskarżony jest o nieudzielenie pomocy ofierze śmiertelnego pobicia, śledczy w lipcu br. uchylili wobec niego najdotkliwszy środek zapobiegawczy pod postacią tymczasowego aresztu.

W miniony piątek (24 sierpnia br.) popołudniu w okolicach ulicy Jerzego Szaniawskiego w Jadwisinie w gminie Serock znów doszło do awantury, której bohaterem okazał się jeden z braci K. tj. rodzeństwa zamieszanego w ubiegłoroczne zabójstwo 40-letniego Rafała. – Starszy z braci znów napastował ojca i rzucił się na niego z nożem, potem zaś gonił bezbronną kobietę – zaalarmował redakcję „Gazety Powiatowej” jeden z czytelników. – Potwierdzam, że mundurowi z Komisariatu Policji (KP) w Serocku w piątek popołudniu tj. 24 sierpnia br. pojechali na interwencję domową. Na miejscu okazało się, że Paweł K. kierował groźby karalne w kierunku swojego ojca i sąsiadki. Zatrzymaliśmy tego mężczyznę. Obecnie przebywa on w szpitalu psychiatrycznym na obserwacji – wyjaśnia st. asp. Justyna Stopińska, pełniąca obowiązki rzeczniczki prasowej Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie. – Sprawa jest w toku. Nasze dalsze czynności, w tym ewentualne postawienie zarzutów karnych temu mężczyźnie, będą zależały m. in. od wyników tego badania – zapewnia po chwili st. asp. Justyna Stopińska z legionowskiej policji.

Zabójstwo i nieudzielenie pomocy umierającemu

Przebywający obecnie w szpitalu psychiatrycznym 37-letni Paweł K. w sierpniu ubiegłego roku został aresztowany pod zarzutem współudziału w śmiertelnym pobiciu 40-letniego Rafała. Taka była wstępna prokuratorska kwalifikacja tej zbrodni. Wraz z 37-letnim Pawłem K. do więziennej celi trafił wówczas jego młodszy brat, 29-letni Tomasz K. Jeszcze latem 2017r. wobec obu tych braci sąd zastosował najdotkliwsze środki zapobiegawcze pod postacią tymczasowych aresztów, zaś legionowscy śledczy przez blisko rok intensywnie pracowali nad tą sprawą. Po 11 miesiącach śledztwa sformułowali wreszcie akt oskarżenia. I tak młodszy z braci tj. 29-letni Tomasz K. oskarżony jest o zabójstwo 40-letniego Rafała z Jadwisina, zaś starszy tj. 37-letni Paweł K. o nieudzielenie umierającemu 40-latkowi pomocy. Tomasza K. wciąż przebywa w areszcie, zaś wobec Pawła K. 16 lipca br. sąd uchylił ten areszt z uwagi na niski wymiar kary grożącej mu za nieudzielenie pomocy rannemu człowiekowi.

 

 

Proces ruszy w październiku

Prokuratura Rejonowa w Legionowie 23 lipca br. skierowała akt oskarżenia wobec braci K. z Jadwisina do Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie. Udało nam się ustalić, że termin pierwszej rozprawy sądowej w tej sprawie ustalono na 23 października br. Za zabójstwo człowieka, 29-letniemu Tomaszowi K. grozi kara dożywotniego więzienia, zaś 37-letni Paweł K. za nieudzielenie mu pomocy może spędzić w zakładzie karnym maksymalnie 3 lata.

Wykrwawił się na klatce schodowej

Przybliżmy. W sierpniu 2017 r. na klatce schodowej jednego z bloków w Jadwisinie znaleziono pobitego 40-letniego Rafała. Niestety, w wyniku odniesionych obrażeń i silnego krwawienia, młody mężczyzna nie doczekał przyjazdu karetki i zmarł. O pobicie ze skutkiem śmiertelnym obwiniono wówczas braci 29-letniego Tomasza K. i 37-letniego Pawła K. Obu mężczyzn tymczasowo aresztowano do czasu wyjaśnienia tej sprawy. Nadużywających alkoholu i agresywnych braci K. boją się wszyscy sąsiedzi. O terrorze, jaki siali w tej okolicy, informowaliśmy wielokrotnie w ubiegłym roku.