Już rankiem 1 września 1939 r. na tereny w zasięgu dzisiejszego nadleśnictwa nadleciały niemieckie samoloty z Prus Wschodnich. Ich celem była Warszawa, ale nad Jabłonną, Zegrzem, Nieporętem i Radzyminem zostały zaatakowane i odparte przez polskie lotnictwo.
Najcięższe walki na interesujących nas terenach rozegrały się wokół Twierdzy Modlin. Niemcy podeszli w rejon twierdzy 13 września 1939 r., jednak systematyczne natarcia, wsparte silną artylerią i atakami lotnictwa, rozpoczęły się od 18 września. Polska załoga była prawie bezbronna, kiedy Luftwaffe skierowało przeciwko twierdzy ok. stu samolotów. Jednak do ustąpienia zmusił naszych obrońców dopiero brak zapasów. 29 września, ze względu na brak żywności, wody, amunicji i medykamentów dla 4000 rannych żołnierzy dowództwo obrony Modlina uznało, iż dalsze prowadzenie walki jest niemożliwe. Tego samego dnia garnizon Modlina złożył broń, a Niemcy definitywnie opanowali okolicę.
Niestety znacznie większe zniszczenia niż działania wojenne w lasach wywołały gremialne kradzieże, do jakich doszło pierwszej wojennej zimy. Wyjątkowo niskie temperatury (nawet – 33 st. C) potęgowały zainteresowanie okolicznej ludności opałem. Służba leśna w dobrach Potockich notowała setki przypadków kradzieży, głównie na terenie obrębów Jabłonna i Czarna Struga. W planie urządzenia leśnictwa Czarna Struga zanotowano w 1941 r.: Mimo wydatnego zwiększenia straży leśnej, mimo pilnej ochrony i licznych patroli, zdołano zanotować tysiące kradzieży leśnych i defraudacji. W wyniku kilkumiesięcznej akcji złodziejskiej niektóre, najbardziej na kradzieże narażone oddziały lasu, jak np. cały południowy skraj leśnictwa, utraciły kompletnie swój drzewostan. W tym dziele zniszczenia największą rolę odegrali mieszkańcy robotniczych osiedli, położonych przy cegielniach w Markach, Pustelniku itp. (1)
Gdy Niemcy zawładnęli Polską, rozpoczęli tworzenie własnej administracji. Okolice Warszawy znalazły się w proklamowanym 12 października Generalnym Gubernatorstwie (GG). Okupanci zmienili przedwojenną strukturę administracyjną Lasów Państwowych, likwidując Naczelny Zarząd LP i szczebel dyrekcji. Już 31 października 1939 r. został powołany Wydział Lasów, na którego siedzibę wybrano nie Warszawę, a Kraków, siedzibę gubernatora. Wydział nadzorował wszystkie lasy państwowe oraz przedsiębiorstwa związane z gospodarką leśną. Miał też prawo ustanowić zarząd powierniczy innych przedsiębiorstw leśnych, również prywatnych.
15 listopada 1939 r. ukazało się rozporządzenie Generalnego Gubernatora o konfiskacie majątku „byłego państwa polskiego”. Niemcy obejmowali nadleśnictwa, wraz z personelem, który na mocy odrębnych rozporządzeń miał obowiązek – pod karą śmierci – pozostać na stanowiskach. Rozporządzenie ze stycznia 1940 r. sankcjonowało konfiskaty majątków prywatnych, które Niemcy mogli objąć, a za uzasadnienie wystarczyło „dobro III Rzeszy” (2).
Wydział Lasów powstał również przy biurze szefa dystryktu warszawskiego. Początkowo pracowało w nim czterech urzędników. Rok później instytucja rozrosła się. Wydział zatrudniał 30 osób, w tym częściowo Polaków. W strukturze znalazło się miejsce dla trzech komórek odpowiadających za administrację, gospodarkę leśną i gospodarkę drzewną.
Dystrykt został podzielony na osiem obwodów, tzw. leśne obwody inspekcyjne, w miarę możliwości nawiązujące do granic powiatowych. Gdy ustaliły się tymczasowe granice Generalnego Gubernatorstwa i wewnętrzne podziały administracyjne, liczbę inspekcji leśnych zredukowano do siedmiu (Ostrów, Skierniewice, Sochaczew, Warszawa, Węgrów, Grójec i Garwolin). Interesujący nas teren podlegał inspekcji w Warszawie. Każdy z obwodów obejmował obszar lasów o przeciętnej powierzchni 25-30 tys. ha. Szefem inspekcji był Forstmeister pochodzący z Niemiec, podobnie jak jeden-trzech jego podwładnych. W końcu roku 1941 na terenie dystryktu w administracji leśnej pracowało w sumie 20 urzędników niemieckich, w tym 14 w zakładach leśnych, oraz 293 osoby personelu polskiego.
Reorganizacja zarządu lasami w GG w 1941 r. spowodowała zmiany w podziale terytorialnym w dystrykcie warszawskim. Najpierw zredukowano liczbę inspekcji do czterech, zamieniając je w urzędy nadzoru lasów (Ostrów, Skierniewice, Warszawa i Sokołów, z tymczasową siedzibą w Ruchnie k. Węgrowa). Jesienią doszło do dalszej redukcji i urzędy nadzoru pozostały jedynie dwa.
Wydział Leśnictwa poprzez inspekcje, a następnie urzędy nadzoru, kierował sprawami gospodarki leśnej, niezależnie od formy własności lasów. Zgodnie z filozofią władz okupacyjnych: Lasy wszelkiego rodzaju są mieniem narodu i Rzeszy, zapisanym w jednym z rozporządzeń obowiązujących w Generalnym Gubernatorstwie (3).
W kwietniu 1940 r. została przeprowadzona inwentaryzacja prywatnej własności leśnej. Niemcy ustalili, że pewna część majątków zarządza lasami bez żadnych planów (w przedwojennej Polsce planów nie posiadały w ogóle lasy należące do chłopów i drobna własność poniżej 30 ha). W takich okolicznościach zapadła decyzja, by przemodelować charakter gospodarki leśnej, tworząc gęstszą sieć państwowych nadleśnictw, które będą odpowiadały za sprawy leśne na obszarze 6-10 tys. ha, niezależnie od formy własności lasu. Ich granice były spójne z granicami administracyjnymi (gminy). Tym samym nadleśniczy nadzorował również gospodarkę leśną w lasach prywatnych. Jeśli ich właściciele nie zatrudniali personelu, ten był zatrudniany przez nadleśnictwo (leśniczy na 1500 ha i gajowy na każde 500 ha), a kosztami jego utrzymania obciążano właścicieli. Takie lasy tylko formalnie pozostawały w gestii dotychczasowych posesjonatów. Mogli oni pobierać drewno wyłącznie na własne potrzeby, a nie na sprzedaż. Tę organizowało nadleśnictwo (4).
Kadra nadleśnictw składała się w całości z leśników narodowości polskiej. Nadleśnictwa zostały pozbawione swojej dawnej roli finansowej. Przy urzędach nadzoru lasu powstały kasy leśne. Kasy przy nadleśnictwach pozostały jako pomocnicze wobec urzędów, obsługiwały mniejszy, przejściowy ruch pieniężny. 1 lipca 1941 r. kasy zostały z urzędów nadzoru przeniesione do Inspekcji Finansów (5).
Jak wspomnieliśmy, koordynacją działalności nadleśnictw zajmowały się inspekcje lasów. Jedną z nich był Inspekcja Lasów w Warszawie. W kwietniu 1941 r. Forstinspektion Warschau zatwierdzała plany urządzenia lasu dla leśnictw w dobrach Potockich (6).
Nie posiadamy dokumentów z czasów okupacji, które pozwalałyby zilustrować stan organizacyjny leśnictwa na interesującym nas obszarze. Możemy się domyślać, że zapewne funkcjonowało państwowe Nadleśnictwo Pomiechówek. Funkcjonował także prywatny Zarząd Lasów i Tartaków w Jabłonnie należący do Potockich. Jedyną skromną informację znajdujemy w zaświadczeniu wydanym w 1948 r. przez nadleśniczego Nadleśnictwa Jabłonna. Dotyczy ono lasu przed wojną znajdującego się w zarządzie wojska, jednostki stacjonującej w forcie Beniaminów. Nadleśniczy informował, że ten kompleks leśny w czasie okupacji został włączony do lasów państwowych pod zarządem Nadleśnictwa Nieporęt (7). Prawdopodobnym jest więc, że w Nieporęcie zaistniało państwowe nadleśnictwo, którego obszar działania objął teren przyszłego Nadleśnictwa Jabłonna-Nieporęt.
Być może nadleśniczym tej jednostki w latach 1942-44 pozostawał Stefan Głowacz (8).
Niemcy od razu postawili zadania zwiększonych dostaw drewna i wyrębu w ciągu roku gospodarczego 1940 200% etatu obliczonego wg norm przedwojennych. Z założonych prawie 800 tys. m3 w dystrykcie warszawskim pozyskano ok. 740 tys. m3. W kolejnym roku poziom pozyskania miał wrócić do normy, ale ostatecznie „rozwój wypadków” także spowodował znaczne przekroczenie, tj. do poziomu 676 tys. m3. Niemal całość drewna użytkowego przerobiono w miejscowych tartakach (9).
Żądanie większych ilości drewna spadło także na dobra Jabłonna. Do 1 listopada 1940 r. Zarząd Lasów i Tartaków Dóbr Jabłonna dostarczył na zlecenie władz aż 27 640 m3 surowca, m.in. 6600 m3 kopalniaka i 2000 m3 papierówki. W Jabłonnie ta masa kilkakrotnie przekraczała przedwojenny roczny etat cięć całego nadleśnictwa. Być może drewno trafiało do tartaków znajdujących się w zarządzie Potockich. W okresie okupacji Dobra Jabłonna obok własnego tartaku dzierżawiły tartak w Zegrzu (10).
Jedyne dokumenty dotyczące terenów obecnego nadleśnictwa, jakie przetrwały z okresu okupacji, to plany urządzenia lasu dla leśnictw Bagno, Kąty Węgierskie, Czarna Struga i Białobrzegi (plan dla leśnictwa Jabłonna nie zachował się) w dobrach Potockich, sporządzone w 1940 r.
Leśnictwo Bagno obejmowało 1146,85 ha i miało być najbardziej zasobnym kompleksem leśnym w dobrach Jabłonna i Nieporęt. Dzieliło się na cztery obchody gajowych – Bagno, Chotomów, Dąbrowa Chotomowska i Rajszew. Powierzchnia halizn i płazowin wynosiła 67,12 ha. Urządzeniowcy zaplanowali tu jedno gospodarstwo, z 80-letnią koleją rębu. Wyliczony etat roczny wynosił 2526 m3 (11).
Leśnictwo Kąty Węgierskie – na powierzchni 907, 36 ha zorganizowano tu trzy obchody gajowych – Łyse Góry, Czernice i Kontrewers. Halizny i płazowiny zajmowały tu 32,29 ha. Etat roczny w wysokości 1540 m3 miał być realizowany w jednym gospodarstwie z 80-letnią koleją rębności (12).
Leśnictwo Czarna Struga to 970,35 ha i pięć obchodów: Czarna Struga, Mysłorydz, Gorleje, Izabelin i Ruskowy Bród. Halizny i płazowiny zajmowały tu 94 ha, ok. 10% powierzchni. Był to ślad po masowych wyrębach z zimy. Leśnictwo podzielono na dwa gospodarstwa: wysokopienne iglaste, z etatem rocznym 1817,4 m3, oraz wysokopienne liściaste (olsy). Tu na powierzchni 212,42 ha wyliczono etat 206 m3 (13).
Białobrzegi, najmniejsze leśnictwo, liczyło 601,23 ha. W 1940 r. zostało wyodrębnione z leśnictwa Czarna Struga. Wynikało to z zarządzonej przez Niemców intensyfikacji cięć i zwiększenia zadań. W okresie tworzenia planu leśniczy nie mieszkał na miejscu. Leśniczówka dla niego miała zostać zbudowana w obrębie kompleksu leśnego. W leśnictwie znajdowały się trzy obchody gajowych: Młynisko, Biel i Białobrzegi. Halizny i płazowiny – 23 ha. Leśnictwo zostało podzielono na dwa gospodarstwa: wysokopienne iglaste z etatem 1014 m3 i wysokopienne liściaste (44,25 ha) z etatem 132 m3 (14).
Gdy 1 sierpnia 1944 r. wybuchło Powstanie Warszawskie, jedynym miastem poza stolicą, które również stanęło do walki było Legionowo. Powstańcy wysadzili w powietrze niemiecki pociąg wojskowy, ale już 2-4 sierpnia Niemcy zdobywali przewagę i w lesie pod Choszczówką, na terenie leśnictwa Jabłonna, nastąpiła demobilizacja części oddziałów. 6 września 220 powstańców przeszło do Puszczy Kampinoskiej.
W tym czasie Niemcy przygotowywali się w okolicy do walki z nadciągającą Armią Czerwoną. Między lipcem a październikiem ludność zamieszkująca tereny dzisiejszego nadleśnictwa została wypędzona, w okresie od lipca do października 1944 r. Eskalacja deportacji nastąpiła po upadku powstania w Legionowie i w trakcie trwania powstania w Warszawie.
Na przełomie września i października Niemcy utrzymywali duże siły wojskowe w widłach Wisły i Bugo-Narwi, w sumie ponad 30 000 ludzi. W planach niemieckich tzw. przedmoście w widłach Wisły i Bugo-Narwi miało odegrać ważną rolę. Obejmowało ono znaczny teren z którego w każdej chwili można było wykonać uderzenie na tyły wojsk polskich i radzieckich znajdujących się w rejonie Warszawy. W tej sytuacji dowództwo 1. Frontu Białoruskiego zdecydowało się po podjąć działania zmierzające do odrzucenia Niemców za Wisłę i Bugo-Narew. Radzieckie i polskie siły wojskowe liczyły ok. 150 tys. żołnierzy. Natarcie rozpoczęło się 10 października. Niemcy stawiali bardzo silny opór. Drugi etap operacji rozpoczął się 24 października. 27 października natarcie ponowiono, a Niemcy zaczęli się cofać na nową pozycję obrony, przebiegającą przez Jabłonnę, Chotomów, Skrzeszew i Poddębe. Atak, który nastąpił kolejnego dnia zakończył się powodzeniem. Wyzwolona została Jabłonna i Legionowo. Łącznie w październikowych walkach w rejonie Jabłonny 1. Armia Wojska Polskiego straciła ponad tysiąc żołnierzy.
Jak wiemy front zatrzymał się wówczas na dłużej. Ofensywa Armii Czerwonej na Mazowszu, rozpoczęta 14 stycznia 1945 r. 15 stycznia rozpoczęło się natarcie z rejonu Jabłonny na Leszno. 17 stycznia Armia Czerwona i Wojsko Polskie wkroczyło do Warszawy. Dzień później do Modlina i Zakroczymia, a 19 stycznia – do Mławy (15).
Walki na końcowym etapie wojny spowodowały ogromne spustoszenie, również w lasach, i na długie lata zdeterminowały kierunek działania leśników na tym terenie.
Personel leśny z terenu obecnego Nadleśnictwa poniósł ofiarę życia w czasie wojny. Wiemy, że Niemcy zabili mieszkańców gajówki Trzciany w leśnictwie Góra, gajowego Stefana Śmietanę i jego córkę. 19 sierpnia 1944 r. zginął Bronisław Smolarczyk gajowy z Nieporętu. Niemcy rozstrzelali także gajowego Stefana Kowalczyka (16).
1. APW, Nadleśnictwo Jabłonna, sygn. 50, Plan gospodarczy obrębu Czarna Strug na lata 1940/41-1949/50.
2. L. Zugaj, Historia Nadleśnictwa Tomaszów, Tomaszów Lubelski 2015, s. 92-94.
3. Gospodarka leśna i drzewna w dystrykcie warszawskim, cz. II, „Wald und Holz” nr 52/1941, s. 2-4.
4. L. Zugaj, opr. cyt., s. 94-96.
5. Gospodarka leśna i drzewna w dystrykcie warszawskim, cz. II, „Wald und Holz” nr 52/1941, s. 2-4.
6. APW, Nadleśnictwo Jabłonna, sygn. 48-51, plany urządzenia lasu dla leśnictw Bagno, Białobrzegi, Czarna Struga i Kąty Węgierskie.
7. Archiwum Nadleśnictwa Jabłonna, akta luźne. Zaświadczenie z 9 czerwca 1948 r., w sprawie Józefa Wymętowskiego, gajowego zatrudnionego w lesie Beniaminów od 1905 r.
8. Na podstawie opracowania Jarosława Marczaka (m.in. w oparciu o wspomnienie pośmiertne w „Sylwanie” nr 9/1968. S. Głowacz był absolwentem SGGW. Przed wojną pracował jako nadleśniczy w Nowogrodzie i Grajewie, skąd uciekł w 1939 r. po zajęciu tych terenów przez Armię Czerwoną. Początkowo pracował jako leśniczy w Pilawie, a następnie miał został nadleśniczym Nadleśnictwa Jabłonna-Nieporęt. Wziął udział w Powstaniu Warszawskim. Po powstaniu pracował w Nadleśnictwie Skierniewice, a po wyzwoleniu – jako inspektor obwodowy w DLP w Siedlcach.
9. Gospodarka leśna i drzewna w dystrykcie warszawskim, cz. II, „Wald und Holz” nr 52/1941, s. 2-4.
10. APW, Nadleśnictwo Jabłonna, sygn. 50, Plan gospodarczy obrębu Czarna Strug na lata 1940/41-1949/50.
11. APW, Nadleśnictwo Jabłonna, sygn. 48, Plan gospodarczy obrębu Bagno na lata 1940/41-1949/50.
12. APW, Nadleśnictwo Jabłonna, sygn. 51, Plan gospodarczy obrębu Kąty Węgierskie na lata 1940/41-1949/50.
13. APW, Nadleśnictwo Jabłonna, sygn. 50, Plan gospodarczy obrębu Czarna Struga na lata 1940/41-1949/50.
14. APW, Nadleśnictwo Jabłonna, sygn. 49, Plan gospodarczy obrębu Białobrzegi na lata 1940/41-1949/50.
15. K. Sobczak, Wyzwolenie Mazowsza przez Armię Radziecką i Ludowe Wojsko Polskie w latach 1944-1945.
16. Archiwum Nadleśnictwa Jabłonna, akta luźne.