Nasza Historia: Byli żołnierze nieporęckiej AK w dokumencie Służby Bezpieczeństwa z 1962 r.

2Art.Nieporęt.luty2023

2. Fragment postanowienia o założeniu teczki podręcznej kryptonim "Przejazd" (IPN BU 0201/132)

W archiwum Instytutu Pamięci Narodowej zachowały się akta Służby Bezpieczeństwa dotyczące różnych obiektów i zakładów z terenu obecnego powiatu legionowskiego. Można w nich znaleźć między innymi informacje o żołnierzach nieporęckiej Armii Krajowej, którymi interesowała się SB.

Pewne obiekty ze względu na swoją funkcję strategiczną pozostawały w zainteresowaniu Służby Bezpieczeństwa, która chciała, jak to nazywano, zabezpieczyć je przez wrogą i sabotażową działalnością. Za wrogów w tym przypadku uważano zazwyczaj środowisko byłej Armii Krajowej oraz innych organizacji niepodległościowych, osoby uważane z nieprzychylnie ustosunkowane do ustroju i obcokrajowców.  Służba Bezpieczeństwa prowadziła tzw. sprawy obiektowe na które zakładano teczki podręczne. W ramach spraw tworzono charakterystyki kontrwywiadowcze, plany zabezpieczenia oraz gromadzono wszelkie materiały dotyczące przedmiotu zainteresowania, jak na przykład doniesienia tajnych współpracowników pozyskanych do sprawy.

W archiwum Instytutu Pamięci Narodowej zachowały się akta spraw dotyczące różnych obiektów i zakładów z terenu obecnego powiatu legionowskiego. W kontekście nieporęckim na uwagę zasługują szczególnie dwie z nich, prowadzone przez oficera operacyjnego Służby Bezpieczeństwa Komendy Powiatowej Milicji Obywatelskiej w Nowym Dworze Mazowieckim ppor. Aleksandra Szelpuka, którym nadano następujące kryptonimy:

  • „Dębe” – prowadzona od sierpnia 1962 r. do czerwca 1971 r. – dotyczy siłowni i stopnia wodnego Dębe,
  • „Przejazd” – prowadzona od września 1962 do listopada 1970 r. – dotyczy linii kolejowej z Tłuszcza przez Legionowo do Nasielska w granicach ówczesnego powiatu nowodworskiego.

W obu tych teczkach, jeszcze na początku lat 60., w charakterystykach kontrwywiadowczych analizowano możliwość wrogiej działalności ze strony dawnych członków Armii Krajowej z terenu gminy Nieporęt. Dzięki informacjom zawartym w tajnym dokumencie z 17 sierpnia 1962 r. możemy dowiedzieć się kim prawie 20 lat od zakończenia II wojny światowej interesowała się SB.

Okładka teczki podręcznej kryptonim "Przejazd" (IPN BU 0201/132)

Okładka teczki podręcznej kryptonim „Przejazd” (IPN BU 0201/132)

Na terenie Nieporętu w czasie okupacji istniało zgrupowanie AK liczące około 100 osób, którego dowódcą był nauczyciel miejscowej szkoły ob. Tokaj Bronisław zam. obecnie w Warszawie. Część członków tej organizacji zginęła w 1944 r. Po wyzwoleniu najbardziej aktywni w działalności skierowanej przeciwko PRL byli: Mańk Franciszek, Sobierański, Remisz Jan, Remisz Aleksander, Fluks, Filipowicz oraz Wróbel, którzy działali w ramach organizacji PSL skupiającej około 45 członków, rekrutujących się przeważnie z bogatszych gospodarzy i b. czł. AK. Do niektórych z nich w latach ubiegłych stosowane były represje ze strony naszej służby w wyniku czego zaniechali swej działalności. W okresie po VIII Plenum 1956 r. przywódca organizacji AK Tokaj Bronisław kilkakrotnie przyjeżdżał na teren Nieporętu, gdzie usiłował namówić niektórych b. czł. AK i PSL do dalszej działalności, lecz przeprowadzona z nim rozmowa ostrzegawcza w 1957 r. spowodowała iż w/w zaniechał prowadzenia swej działalności na terenie Nieporętu. Nie ustalono również, aby któryś z w/wym. podjął działalność do której namawiał ich Tokaj, za wyjątkiem ob. Mańk Franciszka, zam. w Izabelinie odległym o 3 km. Od Nieporętu, na którego tut. Referat prowadził sprawę operacyjnej obserwacji. Po przeprowadzonej rozmowie ostrzegawczej w 1960 r. zaniechał on dalszej działalności, zaś obecnie jest prezesem Kółka Rolniczego, wzorowym rolnikiem i z pracy społecznej wywiązuje się bardzo dobrze. Obecnie z terenu Nieporętu w operacyjnym zainteresowaniu naszej Służby pozostaje jedynie miejscowy kler.

Wspomniany w notatce Bronisław Tokaj, przed II wojną światową był kierownikiem siedmioklasowej szkoły powszechnej w Nieporęcie i działaczem społecznym. W czasie wojny został dowódcą III Batalionu Armii Krajowej w Nieporęcie, działając pod ps. Bogdan, oraz kierownikiem Tajnego Nauczania. Po 1945 r. pracował w szkolnictwie w Kutnie, Tomaszowie Mazowieckim, Łodzi i Warszawie. W okresie PRL był szykanowany ze względu na swoją przeszłość oraz pełnione funkcje w strukturach PSL. Został też aresztowany pod nieuzasadnionym zarzutem nielegalnego posiadania broni. Po śmierci w 1971 r., zgodnie z swoją wolą, został pochowany na cmentarzu w Nieporęcie. Jego imię nadano też tutejszej Szkole Podstawowej.

Franciszek Mańk zaś, na przełomie 1943 i 1944 r. ukrywał w swoim gospodarstwie w Izabelinie Bernarda de Roquefeuil’a, jednego z trzech młodszych oficerów francuskich, którzy uciekli z niemieckiego obozu jenieckiego w Prusach Wschodnich i po wielu perypetiach znaleźli się pod opieką nieporęckiego batalionu AK. W latach 50. był radnym gromady Nieporęt.

W archiwach znaleźć można mnóstwo jeszcze nieopracowanych dokumentów dotyczących i tych starszych i najnowszych dziejów naszej okolicy, które z chęcią zaprezentuję Państwu w kolejnych artykułach.

Konrad Szostek

Ważniejsze źródła:

  1. IPN BU 0201/135,
  2. IPN BU 0201/132,
  3. IPN BU 01222/2620/J,
  4. B. Roquefeuil, Uciekinier, Łomianki 2012.