Nasza Historia: Z Legionowa do stratosfery!

Główne-balon

Start balonu „Polonia” na wysokość 9762 m, Legionowo 28 lutego 1933 r. (Z. Burzyński, Kościuszko nad Ameryką, Warszawa 1934)

90 lat temu, 28 lutego 1933 r. odbył się pierwszy w Polsce lot do stratosfery wykonany balonem. Tę śmiałą próbę podjęli dwaj oficerowie 2. Batalionu Balonowego – por. Franciszek Hynek i por. Zbigniew Burzyński. Na miejsce startu wybrali port balonowy w Legionowie. Dziś stoją tu bloki nr 11 i 13 osiedla „Piaski”.

Przed II wojną balonowe loty do stratosfery służyły nauce. Wpisywały się w międzynarodowe badania zjawisk zachodzących w stratosferze, czyli w drugiej warstwie atmosfery, rozciągającej się na wysokości od około 10 do 50 km. Miały na celu prowadzenie pomiarów z zakresu fizyki atmosfery, fizyki gazów, nawigacji i promieniowania kosmicznego. Prekursorem lotów był prof. August Piccard, który 27 maja 1931 r. na balonie „FNRS” osiągnął rekordową wysokość 15 785 metrów. Pilot ze swoim pomocnikiem ze względu na skrajnie niekorzystne warunki panujące na dużych wysokościach wznieśli się w metalowej, zamkniętej gondoli. Rok później, 18 sierpnia 1932 r. A. Piccard na tym samym balonie osiągnął kolejny rekord – 16 201 m.

W tym okresie por. pilot balonowy Z. Burzyński z Legionowa nie myślał jeszcze o podboju stratosfery. Planował lot balonowy na odległość do Szwecji. Jednak jego dowódca ppłk Julian Sielewicz zasugerował mu zbadanie zachowania organizmu na wysokości 8000 m, czyli w górnej warstwie troposfery. Burzyński przystał na to i lot zaplanowano 28 lutego 1933 r. na balonie SP-AHW „Polonia”, który należał do 2. Batalionu Balonowego. Jego towarzyszem został por. Franciszek Hynek. Podczas pierwszego polskiego lotu stratosferycznego piloci zamierzali wypróbować trzy typy inhalatorów tlenowych, m.in. polski Perun, niemiecki Siebe-Gorman i francuski Gaurdou-Lesseurre. Piloci mieli zabrać 6,5 m3 sprężonego tlenu oraz zweryfikować teoretyczne obliczenia nawigacyjne. Przed odlotem przeszli szczegółowe badania w komorze niskich ciśnień w Centrum Badań Lotniczo-Lekarskich w Warszawie.

Start balonu „Polonia” na wysokość 9762 m, Legionowo 28 lutego 1933 r. (Z. Burzyński, Kościuszko nad Ameryką, Warszawa 1934)

Start nastąpił 28 lutego 1933 r. o godz. 14.33 sprzed hangaru balonowego w Legionowie. Data została wybrana nieprzypadkowo. W tym miesiącu panowały najmniejsze różnice temperatur między powierzchnią ziemi a powietrzem na dużej wysokości. W chwili startu powłokę balonu, wzorując się na A. Piccardzie, ze względu na rozszerzalność gazu, wypełniono tylko 730 m3 wodoru. Inaczej niż Piccard piloci zasiedli w zwykłym, otwartym koszu balonowym, ale byli bardzo ciepło ubrani. Do wysokości 4000 metrów wznosili się ze średnią prędkością 2,14 m na sekundę, a później nieco wolniej. W czasie lotu nastąpiły nieprzewidziane komplikacje. Na wysokości 8500 m Z. Burzyński omdlał z powodu braku tlenu (zacięcie zaworu inhalatora). Tylko większa odporność jego współpasażera uratowała mu życie. Jak się później okazało, Burzyński i Hynek zostali wyposażeni w nieodpowiednią aparaturę tlenową (typu szpitalnego). Ponadto po przekroczeniu wysokości 8000 m przestały działać wszystkie urządzenia (barograf tuszowy i wariometr). Piloci po trzech godzinach, o 17.35 wylądowali między Piotrkowem a Radomskiem. Ten krótki lot wystarczył, aby Z. Burzyński odmroził palce u stóp i pięty. Następne dwa tygodnie spędził w szpitalu.

Meteorograf odczytany w legionowskim Obserwatorium Aerologicznym Państwowego Instytutu Meteorologicznego wykazał największą wysokość osiągnięta przez załogę – 9762 m i temperatury – 59,2oC, -60oC, -59,2. Okazało się, że w czasie lotu piloci osiągnęli stratosferę, której granica 28 lutego 1933 r. obniżyła się do pułapu poniżej 10 km. Lot oficjalnie został odnotowany w rozkazach dziennych 2. Batalionu Balonowego. Fakt ten podważa potoczny pogląd, że był wynikiem ułańskiej fantazji Z. Burzyńskiego. Przedsięwzięcie odbyło się za zgodą władz wojskowych. Ponadto do Legionowa został oddelegowany Roland Kalpas – obserwator lotu z ramienia Instytutu Badań Technicznych Lotnictwa.

W późniejszym okresie Z. Burzyński wykonał jeszcze osiem wzlotów wysokościowych. Do najsłynniejszych należał ten z 29 marca 1936 r., kiedy to pilot pobił światowy rekord wysokości na balonie klasy 2200 m³ (na: SP-ANA „Warszawa II”). Wraz z dr. Konstantym Narkiewiczem-Jodko wystartował z portu balonowego w Legionowie i osiągnął wysokość aż 10 835 m. Był to rekord, który zatwierdziła Międzynarodowa Federacja Lotnicza (FAI). Relacja z tego startu była nagrana na płytę przez Polskie Radio. W tym celu od hangaru w Legionowie do studia nagrań przy ul. Zielnej w Warszawie zostało zainstalowane specjalne połączenie. O godzinie 17.00 wypowiedzi pilotów były transmitowane w radiu na cały kraj. W 1938 r. Z. Burzyński został wyznaczony pilotem największego ówcześnie balonu stratosferycznego o nazwie „Gwiazda Polski”. Niestety awaria podczas napełniania giganta łatwopalnym wodorem przekreśliła marzenia Z. Burzyńskiego o pobiciu światowego rekordu wysokości. Od 1935 r. należał on do amerykańskiego pilota Alberta Williama Stevensa i wynosił 22 066 m (na stratostacie „Explorer II”).

Współcześnie Zbigniewa Burzyńskiego, znakomitego pilota balonowego, upamiętnia w Legionowie ulica na osiedlu Piaski. Przebiega niedaleko portu balonowego i dawnych koszar 2. Batalionu Balonowego, w których służył on w latach 1925–1939.

Jacek Emil Szczepański

Ważniejsze źródła:

  1. Centralne Archiwum Wojskowe (CAW), 2. Batalion Balonowy, sygn. I.323.13,
  2. CAW, Zbigniew Burzyński – Teczka Akt Personalnych, sygn. 1163/66/82,
  3. Burzyński, Kościuszko nad Ameryką, Warszawa 1934,
  4. Kozak, Z. Moszumański, J. Szczepański, Kapitan Zbigniew Burzyński (1902–1971), Pruszków 2019.