KZB Legionovia Legionowo. Wygrana na własnym stadionie z KS Kutno 2:1

KS Legionovia Legionowo fot. KS Legionovia

KS Legionovia Legionowo fot. KS Legionovia

W sobotę (31 października) podopieczni Michała Pirosa podejmowali na własnym stadionie zespół KS Kutno. Gospodarze po golu strzelonym w samej końcówce meczu wygrali spotkanie 2:1. Dzięki temu zwycięstwu piłkarze Legionovii cały czas liczą się w walce o awans do II ligi.

W sobotę piłkarze Legionovii podejmowali na własnym stadionie zespół KS Kutno. Mecz zapowiadał się na wyrównane starcie. Goście z Kutna po 12 rozegranych spotkaniach mieli 23 punkty (7 zwycięstw, 2 remisy i 3 porażki). Podopieczni Michała Pirosa po 12 kolejkach mieli na swoim koncie 21 punktów (6 zwycięstw, 3 remisy i 3 porażki).

Od pierwszego gwizdka arbitra spotkanie było wyrównane. Obie ekipy starały się objąć prowadzenie, jednak to piłkarze Legionvii osiągnęli ten cel jako pierwsi. W 21 minucie piłkę przed polem karnym gości przejął Andrzej Trubeha, który zdecydował się na uderzenie lewą nogą. Futbolówka po jego uderzeniu poleciała tuż pod poprzeczkę i wpadła do siatki. Pomimo tego, że bramkarz Kutna wyciągnął się jak mógł, piłka była uderzona tak mocno i precyzyjnie, że była poza jego zasięgiem. Po objęciu prowadzenia przez Legionovię goście starali się doprowadzić do wyrównania jeszcze przed przerwą, a ich starania przyniosły efekt w 44 minucie. Po bardzo dobrej akcji w polu karnym Marcin Kacela zagrał idealną piłkę Łukaszowi Dynelowi, który z bliska wślizgiem wbił ją do bramki strzeżonej przez Pawła Błesznowskiego. Remisem 1:1 zakończyła się pierwsza połowa.

 

 

W drugiej odsłonie tego spotkania to gospodarze od początku starali się narzucić swoje warunki gry. Dogodną sytuację miał ponownie Andrzej Trubeha, jednak nie udało się jej zakończyć golem. Następnie po uderzeniu Patryka Koziary piłka trafiła w poprzeczkę. Goście starali się również od czasu do czasu kreować okazje strzeleckie. Najlepszą okazję na objęcie prowadzenia zawodnicy z Kutna mieli w 86 minucie. Po szybkim kontrataku w sytuacji sam na sam z bramkarzem Legionovii znalazł się napastnik gości, jednak Paweł Błesznowski nie dał się pokonać i obronił strzał lecący do bramki. Po tej sytuacji wydawało się, że obydwie ekipy podzielą się punktami po końcowym gwizdku sędziego, jednak w 88 minucie gospodarze wykonywali rzut rożny. Po wrzutce Michała Bajdura w pole karne zapanowało ogromne zamieszanie, a najwięcej zimnej krwi zachował Mikołaj Gibas, który z bliska wpakował piłkę do siatki. Był to ostatni gol tego spotkania. KZB Legionovia Legionowo wygrała 2:1. Dzięki temu zwycięstwu podopieczni Michała Pirosa z 24 punktami zajmują 4 miejsce w lidze III w grupie I. Najbliższe spotkanie piłkarze z Legionowa zagrają na wyjeździe w sobotę (7 listopada) z Olimpią Zambrów, która po rozegraniu 13 spotkań ma na swoim koncie 10 punktów i zajmuje 20 miejsce.

KZB Legionovia Legionowo – KS Kutno 2:1 (1:1)

Bramki: A. Trubeha (21′), M. Gibas (88′) – Ł. Dynel (44′)

KZB Legionovia Legionowo: Błesznowski – Kaczorowski, Gibas, Choroś, Barański, Karabin (70′ Lewandowski), Koziara, Kluska, Dobrogost (71′ Mich), Bajdur (90′ Kowalski), Trubeha.

KS Kutno: Szelong – Sadziński (63′ Kralkowski), Kowalczyk, Rokosz, Szczytniewski (70′ Klepacki), Kasperkiewicz, Dąbrowski, Wielgus, Świątkiewicz (63′ Telestak), Kacela (70′ Szczepański), Dynel.