7-latek pod kołami samochodu

521c8fca1e3ad.jpg

Wczoraj w godzinach wieczornych w obrębie przejścia dla pieszych na ulicy Warszawskiej potrącono 7- latka. Dziecko doznało obrażeń głowy i zostało zabrane do szpitala.

 

Peugeot partner jadący ulicą Warszawską w kierunku Zegrza, na wysokości ulicy Zakopiańskiej uderzył 7-letniego Kubę Z. Wypadek miał miejsce 19 sierpnia o godzinie 18.40 w obrębie przejścia dla pieszych. Nie wiadomo, czy chłopiec stał, czy przechodził przez pasy z rowerem oraz jakie w momencie uderzenia były światła sygnalizacyjne. Również nie wiadomo, czy samochód uderzył w koło roweru, czy bezpośrednio w dziecko. Chłopiec leżał metr od krawędzi jezdni. Szczegóły i przyczyny wypadku ustali policja, która przesłucha świadków wydarzenia. Kierujący pojazdem 37-letni mieszkaniec Legionowa był badany pod kątem zawartości alkoholu we krwi. Jak potwierdziła policja, Andrzej T. był trzeźwy. Chłopiec w wyniku uderzenia miał poważnie rozciętą głowę. Przechodnie próbowali pomóc i wykonać opatrunek tamujący krew. Według relacji świadków, rodzice byli obecni przy rannym dziecku. Nakłonili służby ratownicze, by matka została zabrana z 7-latkiem do karetki i towarzyszyła mu w drodze do szpitala, a nie jechała za pojazdem. Jak informuje jedna z czytelniczek, wielu ludzi przeżyło straszne chwile, próbując udzielić pomocy małemu dziecku w trakcie oczekiwania na przyjazd pogotowia ratunkowego.

iw