Zanieczyszczenie powietrza w Legionowie. Sprawdź to sam

10363382_696979027090753_6945315639087972809_n

Legionowo pod względem jakości powietrza należy do jednego z najbardziej zanieczyszczonych miast w Polsce. Walkę z tym problemem podjął jeden z lokalnych społeczników, który zaprasza wszystkich chętnych na dzisiejsze wspólne pomiary stężenia pyłów.

W piątek zapylenie PM2,5 wynosiło w Legionowie 173 μg/m3, podczas gdy standardem jakości powietrza powinno być 20 μg/m3. PM2,5 oznacza zapylenia cząsteczkami o średnicy 2,5 mikrometra. Ich mikroskopijne rozmiary sprawiają, że są one w stanie przedostać się z płuc do krwi i układu nerwowego i tam czynić spustoszenie w naszym organizmie. Uważa się, że każdy wzrost pyłu PM2,5 w powietrzu o 10  μg/m3 oznacza wzrost umieralności o 6 %.

Sam zmierzył

Walkę z zanieczyszczeniem powietrza w Legionowie od dawna toczy Marcin Mizgalski. Wczoraj wykonał on pomiary PM10  (pyłu o nieco większej cząsteczce – o średnicy 10 μg/m3) w kilku punktach miasta, a wynikami podzielił się na legionowskim forum internetowym.

 Wartość zapylenia, która jest uznawana na dobową średnią wynosi 35 μg/m3 . Ponieważ to, co się unosi nad Smogogrodem, nie wyglądało mi na mgłę, więc mając urządzenie, skalibrowane, naukowe, zrobiłem pomiary zapylenia PM10 i mamy wyniki jak leci:

1. Rondo przy stadionie: 1273 μmg/m3 (chyba odpuszczę liczenie, ile to razy więcej…)

2. Bazarek na wysokości Sądu: 1523 μmg/m3

3. Ratusz: 885 μmg/m3

4. Dworzec PKP: 542 μmg/m3

5. Tuż obok stacji meteo IMiGW: 340 μmg/m3 (stacja pokazuje 288, ale jest wyżej, niż ulica),

6. Michałów-R. przystanek Cegielnia: 76 μmg/m3

7. Jabłonna Kaufland: 614 μmg/m3

8. Chotomów, Kisielewskiego: 412 μmg/m3

Dziś nowe pomiary

Mizgalski dziś planuje powtórzenie swoich badań. Na akcję tym razem zaprasza wszystkich chętnych, którzy samodzielnie będą mogli zmierzyć zanieczyszczenie powietrza. – Chętnych zapraszam dziś, piątek, godz. 22:00 na przystanek autobusowy przy rondzie obok stadionu miejskiego. Planowany czas objazdu miasta i pomiarów – około godziny. Zapraszam. – pisze na forum.

Zanieczyszczenie powietrza na bieżąco można śledzić TUTAJ

O problemie zanieczyszczenie powietrza pisaliśmy już pod koniec 2013 roku. Czytaj TUTAJ

Więcej o problemie zanieczyszczenia powietrza w Legionowie, jego przyczynach i skutkach w najbliższym wydaniu Gazety Powiatowej (24 marca).

 

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 35

  1. Czy gazeta mogła by poprosić o komentarz w tym temacie Romana Smogorzewskiego ?
    Czy doczekamy się kiedyś jakiegoś formalnego stanowiska w tej sprawie ?

  2. „Legionowo pod względem jakości powietrza należy do jednego z najbardziej zanieczyszczonych miast w Polsce” – proponuję pokazać to zdanie jakiemuś poloniście. Udar mózgu gwarantowany.

    • Albo to: „Najgorszym jakości powietrzem”. Mocna redakcja. Może pisał to twórca „prymatu frazy”?

    • @ Profesor Miodek, odnoszę wrażenie, że „redakcja” bezskutecznie próbuje dojść gdzie jest błąd w tym zdaniu.

  3. on jest twórcą z grinpisu.

  4. witam,

    a więc zrobiliśmy wczoraj wspólną wycieczkę z pomiarami. Ciepły dzień i ciepły wieczór (wczoraj było 6-7’C) spowodowały, że mniej osób uruchomiło swoje piece i zanieczyszczenie powietrza było wyraźnie mniejsze. I to jedyny dobry news z wczoraj.

    Najpierw normy. Są to tzw „średnie dobowe”. To średniowieczne podejście do badań czynników toksycznych wynika z historycznej metodologii, gdzie komputerów po prostu nie było. Wtedy pomiarów dokonywało się co godzinę, czyniąc z tego „stały monitoring” i wyciągając średnią z doby. Tylko to nie oddaje rzeczywistości, bo jeśli przez 16h powietrze mieście się w normie, a przez 8 przekracza ją wielokrotnie, to statystyka podpowiada, że „przekroczenie było nieznaczne” 🙂 Z tego powodu przy monitoringu atmosfery odchodzi się od średnich dobowych i mierzy się zanieczyszczenia non-stop, dzisiejsze urządzenia już na to pozwalają, w tym urządzenie jakim dysponowaliśmy wczoraj.

    Dla zapylenia PM2,5 poziomy dopuszczalny w powietrzu ze względu na ochronę zdrowia ludzi i ochronę roślin wynosi to 25 miligrama/m3 (reszta liczb będzie w tych jednostkach).

    badania z wczoraj pomiędzy godz. 22:00 a 00:00 wyniosły kolejno:
    a) rondo przy stadionie miejskim: 350
    b) Bazarek na wysokości Sądu: 820
    c) Wyszyńskiego róg Targowej: 300
    d) Jagielloński róg Skorupki: 180
    e) Ratusz: 160
    f) Zegrzyńska przy IMiGW: 165
    g) Centrum Jabłonny: 165
    h) Chotomów, ul. Polna: 160

    Wnioski:
    1. We wszystkich miejscach pomiaru norma została przekroczona minimum sześciokrotnie,
    2. Najbardziej szkodliwe poziomy zanieczyszczeń powtarzają się w okolicach stadionu i bazarku, wczorajszym piłkarzom ktoś powinien to powiedzieć, że biegają w miejscu, w którym zapylenie 13 razy przekracza dopuszczalne normy,
    3. Urządzenie, jakim dysponujemy, uzgadnia się wynikami do stacji WIOŚ przy ul. Zegrzyńskiej, oznacza to, że niezależnie od jego certyfikatów, stojące obok siebie oba urządzenia nie odbiegają pomiarami wzajemni o więcej niż 10%,
    4. Jesteśmy zdania, że mobilny monitoring powietrza powinien być obowiązkiem samorządu. Kupienie czy wypożyczenia takiego lub podobnego urządzenia i prezentacja danych na tablicy na Urzędzie miasta byłaby wysoce pożądana. Straż Miejska wydaje się nam służbą, która podołałaby takiemu zadaniu, więc widzimy tu rolę rady miasta.

    Ode mnie: cieszę się, że mieszkańcy się zainteresowali. Cieszę się, bo dzięki temu poznałem własnego Sąsiada z ulicy obok. Smuci, że wnioski po pomiarach mieliśmy takie same – samorząd zarówno miasta, jak i Powiatu nie robi nic, by ograniczyć emisję niską. Nie składamy jednak broni i mamy pomysły, co zrobimy dalej.

    pozdrawiam,

    Marcin

    Wyjaśnienie dla tropicieli spisków (tzw. disclaimer):
    Urządzenie pomiarowe wypożyczyliśmy za darmo od Fundacji Greenpeace Polska. Autorzy badania nie otrzymali żadnego wynagrodzenia. Wyniki badań udostępniamy za darmo i bez ograniczeń wobec dalszego ich wykorzystania. Nie zamierzamy wykorzystywać wyników badań komercyjne. Naszego działania nie finansuje żaden podmiot zewnętrzny, partia, firrma, organizacja czy co tam komu może jeszcze przyjść do głowy. Fundatorem paliwa do pojazdu, którym poruszaliśmy się, była osoba prywatna, mieszkaniec Chotomowa. Do uczestniczenia w badaniach zaprosiliśmy przedstawicieli Urzędu Miasta oraz Starostwa Powiatowego. Żadne z nich nie znalazło czasu.

    • „Urządzenia wypożyczyliśmy za darmo od Fundacji Greenpeace Polska.” Fajnie darmocha. Ale czy umiemy obsługiwać? Złośliwie podejrzewam, że Greenpeace ma urządzenia wiecznie skalibrowane na przekraczanie norm wszelakich.

  5. Hejże! Bralczyka mi proszę w te wasze wojenki nie mieszać 😉
    No i jak wypadły nocne pomiary?

    • A propos Bralczyka, nadal czekamy na wykładnię w kwestii wspomnianego wyżej „prymatu frazy”. Obietnice bez pokrycia?

      • raczej: hungry pieces

  6. ok, ostatnie pytanie już nieaktualne (pytasz… i masz – jak to mówią)

  7. Zapylenie jak zapylenie…
    Z tym stwierdzeniem że Legionowo jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych miast, to bardzo gruba przesada. A w czym gorsze jest od np. Marek, Wołomina czy Rembertowa?
    A poza tym cała ta „akcja” zmierza do lobbowania „proekologicznych rozwiązań” firmy w/w Pana Marcina.
    pozdrawiam wszystkich trzeźwo myślących.

  8. „Do uczestniczenia w badaniach zaprosiliśmy przedstawicieli Urzędu Miasta oraz Starostwa Powiatowego. Żadne z nich nie znalazło czasu.” Po zignorowaniu przez panią premier propozycji wspólnego spaceru po Łazienkach, to jest już drugi tak poważny afront w krótkim czasie. Powinien się tym zająć jakiś prawnik.

  9. „Zająć” czyli… zastraszyć?

    • Zastraszać, aczkolwiek nieudolnie, próbuje społecznik.

  10. Społecznik? Proszę koniecznie zasięgnąć opinii psora Miodka jaka jest difference pomiędzy „społecznik” a „aktivist”. Że co? Że to była ironia?

    • Z tekstu wynika, że teraz jest to społecznik, więc wszelkie pytania w tej kwestii proszę kierować do redakcji. Biorąc jednak pod uwagę, że są tutaj spore problemy z formułowaniem prostych zdań po polsku, to wspomniana difference raczej nieprędko będzie wyjaśniona.

      • Faktycznie, z tekstu wynika. Przeoczyłem to, przepraszam – posypię głowę popi… tfu! co ja wygaduję!

  11. Zauważcie że coraz więcej pseudo warszawiaków na warszawskich numerach zalewa Legionowo.Poruszają się oni zwykle luksusowymi autami na ropę jak traktor.Zatruwają znacząco nasze miasto.Za parkowanie w Legionowie powinni płacić.Za mieszkanie bez meldunku powinni płacić.Owszem piece generują zanieczyszczenia tym bardziej że nie ma kontroli nad tym co dawny mieszkaniec blokowiska ładuję do pieca.STOP dla warszawskich i nie tylko osadników.Przywożą ze sobą śmierć w postaci choroby nowotworowej.

    • Żale związane z zatruwaniem powietrza nowobogackimi truckami proszę skierować pod adresem społecznika, który terenówką leczy swoje kompleksy. Zaś palenie oponami i plastikami to w stu procentach domena starych (tj. z dziada pradziada) mieszkańców Legionowa i Jabłonny. Ci warszawiacy, który tak stoją ci ością w gardle, mają kominki, w których pali się drewnem, więc nowotworową śmierć fundujecie sobie sami.

      • b u l w a r ó w k ą, szanowny panie, a nie terenówką!

        • A może pic-upem?

  12. Uważam że każdy powinien zakupić urządzenia do produkcji energii odnawialnej a wtedy poziom zanieczyszczenia spadnie

    • Nawet nie spytam u kogo powinniśmy je kupić.

      • Otrzymać z Grinpicu.

  13. Czy rozwiązania dotyczące ograniczenia emisji niskiej sa dedykowane wytwórcom kłębów śmierdzącego i trującego dymu węglowego? W gminie widoczne są kominy, na które powinno się nałożyć filtry, tak dymią. Rozumiem potrzebę tańszego ogrzewania, niż gazowe, ale bez duszącego czarno-żółtego smogu.

  14. Dopłata z Urzędu za poruszanie się autem na gaz lub prąd.Potrójna opłata ekologiczna za samochód na ropę-jak w Niemczech.Rodowici mieszkańcy tak jak ja posiadają piece gazowe a ja dodatkowo system solarny.Kominkiem to sobie dłonie ogrzewam w zimne wieczory a nie dom.Przyjezdni olejem lub drewnem sosnowym z palet.Oczywiście nie ma co uogolniac

    • Wystarczy przejść się zimą po starych częściach Jabłonny lub Chotomowa, aby przekonać się jak wygląda to palenie gazem. Smród gumy palonej razem z plastikami jest nie do wytrzymania. Ktoś, kto budował dom kilka lat temu ogrzewa gazem (w ostateczności ropą). Kominki na drewno służą zazwyczaj jedynie do dogrzewania.

  15. Popieram akcje.Warto akcje powtórzyć w lato i porównać wyniki.Temat zasługuje na debatę społeczną w Legionowie i okolicach.Ja skasowałabym w pierwszej kolejności autobusy Translud. Stare graty za którymi ciągnie się czarna chmura.Jak to przechodzi przegląd techniczny raczej wiadomo.Ruch na drogach jest zdecydowanie większy niż kilka lat temu.Opłata klimatyczna dla turystów jak najbardziej jest wskazana.Włodarze dużo mówią o ekologii lecz brak działań.Co do ogrzewania węglem to temat drażliwy jak górnictwo które jest reliktem przeszłości.Czysty atom to przyszłość i stan faktyczny na Zachodzie.

    • „Opłata klimatyczna dla turystów” – o tak, z tych milionów turystów odwiedzających Legionowo to może być niezła kasa.

  16. Jacekkk trollu wracaj do Lublina lub innej dziury w kominku palić-śmieciami.

    • Nie mam dziury w kominku. Przewód kominowy też mam szczelny (na całej długości).

    • Wiara, że wysłanie kogoś z Jabłonny do Lublina zmieni kultywowane od dziesięcioleci plastikowo-gumowe nawyki grzewcze w gminie, to przykład tzw. myślenia magicznego. Niewykluczone, że spowodowanego uszkodzeniem mózgu przez toksyny z pobliskich kominów.

  17. Stare części Jabłonny i Chotomowa .To dobre.Widać że turysta.Jabłonna i Chotomów to były lasy i pola. Parę chatek przy trasach przelotowych.Kiedyś czuć było gnojowicę,ale teraz też podobne klimaty bo i turystów więcej.

  18. Warszawiak zgadzam się.Kiedyś zalatywało nawozem bo w miejscu gdzie znajduję się nowa szkoła,była jednostka wojskowa. Hodowali świnie dla armii.Owszem to był fetor,dolatywał czasami i do Legionowa.To był naturalny smrodek.Teraz to lepiej omijać Chotomów,bo gorzej cuchnie niż lisia ferma.

Dodaj komentarz