Mężczyzna, który miał grozić nożem grupie młodzieży w autobusie 723 po publikacji wizerunku sam zgłosił się na Policję

Autobus fot. wtp.waw.pl

Autobus, fot. wtp.waw.pl (archiwum GP)

Mężczyzna, który pod koniec czerwca miał zaatakować nożem grupę młodych ludzi w autobusie linii 723 został już przesłuchany przez policjantów. Mężczyzna sam zgłosił się na komisariat w dniu, w którym funkcjonariusze opublikowali jego wizerunek uwieczniony na nagraniu monitoringu autobusowego. Mężczyzna nie usłyszał jak na razie zarzutów, ale czynności procesowe nadal są prowadzone z jego udziałem.

 

 

Przypomnijmy, że 24 czerwca br. na Facebooku na jednym z forów internetowych poświęconych Białołęce pojawił się bardzo niepokojący wpis opisujący sytuację, do której miało dojść tego dnia w autobusie linii 723, który jechał z Legionowa do Warszawy.

 

 

Podczas podróży, między gminą Jabłonna a Warszawą, około 55-letni mężczyzna podszedł do grupki młodzieży (13-14 lat). Powodem takiego zachowania miało być podejrzenie, że młodzi ludzie się z niego naśmiewają. Następnie miał przyłożyć nóż do szyi jednego z chłopców i wymusić na nim przeprosiny. Według relacji matki jednego z chłopców, który był świadkiem zdarzenia w wyniku zajścia 14-latek miał mieć przeciętą (nieznacznie) skórę i krwawić (więcej pisaliśmy TUTAJ).

Mężczyzna po publikacji wizerunku sam zgłosił się na Policję

Policjanci po otrzymaniu oficjalnego zawiadomienia zabezpieczyli nagranie z kamer znajdujących się w autobusie linii 723, a następnie ustalili wizerunek mężczyzny podejrzewanego o przestępstwo kierowania gróźb karalnych oraz uszkodzenia ciała z użyciem noża na małoletniej osobie. 19 lipca Policja opublikowała wizerunek podejrzanego mając nadzieję, że pomoże to w ustaleniu mężczyzny. Decyzja ta okazało się dobrym posunięciem, ponieważ mężczyzna jeszcze tego samego dnia sam zgłosił się na Komisariat Policji Warszawa Białołęka.

– Mężczyzna, którego wizerunek opublikowano w mediach, w tym samym dniu zgłosił się do Komisariatu Policji, gdzie został wstępnie przesłuchany. Materiały zgromadzone w tym postępowaniu zostały przekazane do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga Północ, która nadzoruje czynności prowadzone w tej sprawie. – poinformowała Gazetę Powiatową oficer prasowa Komendanta Rejonowego Policji Warszawa VI, kom. Paulina Onyszko.

Jak dodaje kom. Paulina Onyszko, na chwilę obecną policjanci nie przedstawili mężczyźnie zarzutów karnych. Czynności procesowe w tej sprawie nadal są prowadzone.

Do sprawy będziemy wracać.