Legion Legionowo. Agresywny MUKS postawił swoje warunki (galeria)

legion_50

Maciej Niedbalski okazał się najskuteczniejszym zawodnikiem Legionu (fot. GP/MM)

Jeszcze pierwsze minuty nie zapowiadały porażki. Obie drużyny popełniały błędy, ale bardziej agresywniejszy w grze był zespół z Piaseczna. Rywale Legionu grali konsekwentnie i dzięki temu, jak i słabej postawie legionowian, zasłużenie wygrali ligowy mecz.

Pierwsza kwarta, najbardziej wyrównana, zakończyła się jednopunktowym prowadzeniem Legionu. Jednak zdobywanie punktów podopiecznym trenera Przemysława Raczyka przychodziło z trudem. Jeszcze w drugiej odsłonie gry wynik oscylował w granicach remisu. Jednak na trzy minuty przed zakończeniem tej kwarty do głosu zaczęli dochodzić piasecznianie, którzy po pierwszej połowie prowadzili 40:47.

Festiwal osobistych

Trzecia kwarta to… festiwal rzutów osobistych. Obie drużyny szybko popełniły po pięć fauli i za każdy kolejny, według przepisów gry w koszykówkę, sędziowie dyktowali rzuty wolne.  10 minut efektywnego czasu gry ciągnęło się w nieskończoność, a MUKS jeszcze powiększył przewagę do 12 punktów.

Agresywna obrona dała zwycięstwo

Goście byli zdecydowanie aktywniejsi w obronie, którą zaczynali już na połowie przeciwnika. Ta agresywna gra powodowała, że Legion często nie mógł wyprowadzić akcji ze swojej połowy. Mnożyły się złe podania, niezrozumienie w ekipie miejscowych oraz brak komunikacji. A gdy już udało się przedostać pod kosz rywala, brakowało skuteczności i osoby, która wzięłaby ciężar gry na siebie. Dlatego goście zasłużenie wygrali to spotkanie.

KS Legion Legionowo – MUKS Piaseczno 73:90 (23:22, 17:25, 20:25, 13:18)

KS Legion Legionowo: Niedbalski – 13, Stabeusz – 12, Zawistowski – 12, Lewandowski – 9, Łopaciński – 7, Raczyk – 6,  Rybałtowski – 5, Kosiński – 5, Popis – 4, Bandurski, Turkowski.