KS Legionovia Legionowo. Pierwsza porażka od 14 spotkań. Novia nadal liderem tabeli

KS Legionovia Legionovo. Przegrana na wyjeździe z ŁKS II Łódź fot. KS Legionovia Legionowo

KS Legionovia Legionowo. Przegrana na wyjeździe z ŁKS II Łódź fot. KS Legionovia Legionowo

W sobotę (14 maja) piłkarze KS Legionovii Legionowo rozegrali na wyjeździe mecz z ekipą ŁKS II Łódź w ramach 32 kolejki spotkań III ligi grupy I. Dość nieoczekiwanie zespół prowadzony przez trenera Michała Pirosa uległ łódzkiej drużynie aż 4:2. Sobotnie spotkanie zakończyło świetną serię Novii meczów bez porażki – licznik ten zatrzymał się na czternastu spotkaniach. Pomimo porażki z ekipą ŁKS II Łódź zespół z Legionowa nadal zajmuje pozycję lidera ligowej tabeli i ma ogromne szanse na koniec sezonu awansować do II ligi.

 

 

Po pewnym zwycięstwie 3:1 w środku tygodnia na własnym stadionie z Pelikanem Łowicz podopieczni Michała Pirosa udali się w sobotę na spotkanie z ekipą ŁKS II Łódź. Novia do tego momentu miała za sobą serię czternastu meczów bez porażki i kibice mieli nadzieję, że ich ulubieńcy przedłużą tę serię. Gospodarze przed spotkaniem z ekipą z Legionowa zajmowali miejsce w środku tabeli i ostatnio w trzech meczach zdobyli tylko dwa punkty na dziewięć możliwych. W sobotę nie zabrakło emocji na boisku i kibice obejrzeli aż sześć bramek w tym spotkaniu.

 

 

Początek spotkania należał do gospodarzy z Łodzi, którzy już w 7 minucie objęli prowadzenie. Po dobrej akcji i zagraniu z boku boiska wzdłuż linii bramowej piłkę do siatki skierował Błażej Radwanek. Ekipa gości rzuciła się do ataku, żeby jak najszybciej wyrównać. Taka postawa przyniosła efekt w 30 minucie, kiedy po strzale Konrada Zakliki z dystansu piłka znalazła się w bramce łódzkiego zespołu. Wydawało się, że będzie to pozytywny impuls dla ekipy z Legionowa, jednak od 37 do 44 minuty gospodarze wrzucili wyższy bieg i wbili ekipie Michała Pirosa trzy bramki. Najpierw w 37 minucie Jana Krzywańskiego trafieniem samobójczym pokonał Piotr Bujak. Zaledwie kilkadziesiąt sekund później, bo w 38 minucie bramkarz Novii musiał znowu wyciągać piłkę z siatki po strzel z dystansu Jakuba Romanowicza. W 44 minucie rzut karny po faulu obrońcy Legionovii wykorzystał Aleksander Ślęzak. Ekipa z Łodzi schodziła do szatni po pierwszych 45 minutach prowadząc 4:1.

Na drugą połowę zawodnicy z Legionowa wyszli mocno zmotywowani i próbowali za wszelką cenę strzelić bramkę. Sztuka ta udała się w 58 minucie, kiedy do bramki gospodarzy trafił Artur Balicki. Pomimo starań podopiecznych Michała Pirosa dobrze spisywała się defensywa łodzian, którzy nie pozwolili Novii na strzelenie kolejnych goli. Ostatecznie kibice nie zobaczyli już więcej bramek tego dnia na stadionie w Łodzi. Mecz zakończył się ostatecznie zwycięstwem gospodarzy 4:2.

Pomimo sobotniej przegranej w Łodzi podopieczni Michała Pirosa z 70 punktami na koncie nadal zajmują pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Druga Polonia Warszawa traci do Novii cztery punkt, ale ma o jeden mecz rozegrany mniej. Najbliższe spotkanie ligowe ekipa z Legionowa rozegra na własnym stadionie w sobotę (21 maja) z ekipą GKS Wikielec, która zajmuje obecnie 17 miejsce w tabeli i walczy o utrzymanie.

ŁKS II Łódź – KS Legionovia Legionowo 4:2 (4:1)

Bramki: Radwanek (7’), Bujak (37’ sam.), Romanowicz (38’), Ślęzak (44’ kar.) – Zaklika (30’), Balicki (58).

ŁKS II Łódź: Michał Kołba – Marcel Wszołek (46, Jędrzej Zając), Aleksander Ślęzak, Mieszko Lorenc, Jowin Radziński – Jakub Romanowicz (73, Mateusz Jastrzembski), Piotr Gryszkiewicz (49, Jakub Piotrowski), Wiktor Kościuk, Artur Sójka (73, Adrian Czypicki), Kelechukwu (62, Mikołaj Lipień) – Błażej Radwanek.

KS Legionovia Legionowo: Jan Krzywański – Adam Waszkiewicz (84, Mikołaj Gibas), Konrad Zaklika, Michał Bajdur (60, Sebastian Gołąb), Piotr Bujak, Patryk Koziara, Grzegorz Wojdyga (60, Sebastian Pociecha), Bartosz Mroczek, Piotr Sonnenberg (46, Bartosz Rymek), Wiktor Kaczorowski, Artur Balicki (65, Piotr Dobrogost).