KS Legionovia Legionowo. Remis z GKS Wikielec. Zwycięstwo uciekło w 90 minucie meczu

KS Legionovia Legionowo. Remis na wyjeździe z GKS Wikielec for. KS Legionovia Legionowo

KS Legionovia Legionowo. Remis na wyjeździe z GKS Wikielec for. KS Legionovia Legionowo/Facebook

W sobotę (16 października) piłkarze KS Legionoviii Legionowo rozegrali na wyjeździe mecz z GKS Wikielec w ramach 14 kolejki spotkań III ligi grupy I. Dla podopiecznych trenera Michała Pirosa był to już trzeci mecz ligowy w ciągu siedmiu dni. Mecz był bardzo wyrównany i zakończył się remisem 1:1 (0:1). Gospodarze doprowadzili do wyrównania w 90 minucie spotkania.

 

 

Sobotni wyjazdowy mecz z zespołem GKS Wikielec był dal podopiecznych trenera Michała Pirosa trzecim spotkaniem ligowym rozegranym w ciągu siedmiu dni. Piłkarze z Legionowa mieli prawo czuć już lekkie zmęczenie. Gospodarze pomimo tego, że zajmowali przed spotkaniem z Legionovią dopiero 14 miejsce w lidze narzucili od początku meczu bardzo trudne warunki.

 

Od pierwszego gwizdka arbitra to gospodarze zaatakowali bardzo mocno kreując sobie kilka dobrych okazji, jednak na szczęście dla gości nie potrafili ich skutecznie wykończyć. Legionovia od czasu do czasu starała się konstruować dobre akcje jednak brakowało opanowania pod bramką Wikielca. Najlepszą sytuację w pierwszej połowie gospodarze mieli w 25 minucie, kiedy to strzał z piątego metra przed bramką wybił z linii bramkowej obrońca Legionovii. Wydawało się, że to gospodarze są bliżej objęcia prowadzenia, jednak gola na 1:0 strzelili gracze z Legionowa w 33 minucie. Po dośrodkowaniu piłki w pole karne Wikielca z rzutu wolnego przez Patryka Koziarę futbolówkę przedłużył Piotr Bujak do niekrytego Dariusza Zjawińskiego, który głową skierował piłkę do bramki. Gospodarze strzelili gola wyrównującego w 41 minucie po rzucie wolnym jednak sędzia nie uznał bramki i odgwizdał spalonego. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Legionovii.

 

W drugiej odsłonie tego meczu gospodarze starali się za wszelką cenę doprowadzić do wyrównania jednak dobrze spisywała się obrona gości i bramkarz Jan Krzywański. Druga połowa tego spotkania to typowy mecz walki, gdzie nikt nikomu nie odpuszczał. Sędzia tego spotkania pokazał łącznie osiem żółtych kartek piłkarzom. Legionovia co jakiś czas wyprowadzała niezłe kontry, jednak zabrakło dobrego wykończenia. W końcówce spotkania gospodarze nie mając już nic do stracenia rzucili się bardzo mocno do ataku. Wydawało się, że goście wybronią skromne prowadzenie jednak upór i determinacja piłkarzy Wikielca została wynagrodzona w 90 minucie. Po dośrodkowaniu piłki w pole karne gola głową zdobył Piotr Kacperek. Była to ostania bramka jaką kibice zobaczyli tego dnia w Wikielcu. Mecz zakończył się remisem 1:1.

Sobotni mecz z GKS Wikielec był dla podopiecznych trenera Michała Pirosa bardzo ciężkim spotkaniem, gdzie zwycięstwo mogła odnieść każda ze stron. Dzięki temu remisowi piłkarze Legionovii przedłużyli swoją świetną serię meczów bez porażki do 11 spotkań, w których zdobyli 29 z 33 możliwych punktów. Najbliższe spotkanie ligowe zawodnicy Legionovii rozegrają dopiero 30 października na własnym stadionie z drużyną Wissa Szczuczyn.

GKS Wikielec – KS Legionovia Legionowo 1:1 (0:1)

Bramki: Kacperek (90’) – Zjawiński (33’)

GKS Wikielec: Wieczerzak- Jońca, Otręba, Kacperek, M. Jajkowski, Grzybowski, Błaszak (58′ Żukowski), Jankowski, Cabrajal (58′ Święty), Szypulski (83′ Rosoliński), Masiak.

KS Legionovia Legionowo: Krzywański- Budek, Zaklika, Smuga (80′ Waszkiewicz), Zjawiński (75′ Papazjan), Bajdur (85′ Karabin), Bujak, Koziara, Barański, Mroczek (75′ Balicki), Kaczorowski.