W środę (4 maja) piłkarze KS Legionovii Legionowo rozegrali mecz na własnym stadionie z Polonią Warszawa w ramach Mazowieckiego Pucharu Polski. Pomimo tego, że Novia przegrywała i gra nie układała się po jej myśli podopieczni trenera Michała Pirosa potrafili doprowadzić do remisu w ostatniej akcji meczu a następnie strzelić gola w dogrywce i awansować do finału Mazowieckiego Pucharu Polski.
Kibice nie mogli doczekać się środowego spotkania między KS Legionovią Legionowo a Polonią Warszawa w półfinale Mazowieckiego Pucharu Polski. Chodziło nie tylko o wyłonienie finalisty turnieju, ale też bezpośrednie starcie drużyn, które zajmują pierwsze i drugie miejsce w tabeli III ligi grupy I i rozstrzygną między sobą walkę o awans do II ligi. Emocji i walki w środowym meczu w Legionowie nie zabrakło.
W pierwszej połowie spotkania częściej atakowali goście z Warszawy, którzy stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji, ale zabrakło im skuteczności lub dobrze spisywała się defensywa gospodarzy. Legionovia co jakiś czas również próbowała zagrozić bramce Polonii jednak podobnie jak w przypadku gości brakowało skuteczności podopiecznym Michała Pirosa. Pomimo niezłej pierwszej połowy kibice nie obejrzeli w niej żadnych bramek.
Lepiej zmotywowani na drugą część spotkania wyszli goście z Warszawy, którzy już w 49 minucie objęli prowadzenie. Po szybkim rozegraniu akcji Polonii silnym strzałem po ziemi z prawej strony pola karnego Novii popisał się Patryk Paczuk. Od tego momentu podopieczni Michała Pirosa nie mając już nic do stracenia rzucili się do ataku próbując strzelić bramkę wyrównującą. W końcówce spotkania kontuzji doznał Dariusz Zjawiński. W jego miejsce musiał wejść rezerwowy bramkarz Novii Marcin Makulec. Goście grali umiejętnie w obronie i wydawało się, że to oni zwyciężą w tym spotkaniu, jednak gospodarze pokazali charakter i wolę walki do końca. W 94 minucie po wrzuceniu piłki w pole karne gości futbolówka trafiła pod nogi Dawida Papazjana, który skierował ją do siatki. Dzięki tej bramce Novia doprowadziła do wyniku 1:1 i dogrywki.
W dogrywce kibice obejrzeli tylko jedną bramkę, którą strzeliła Legionovia. W 100 minucie po dograniu futbolowki z boku boiska przez Grzegorza Wojdygę strzałem z pierwszej piłki popisał się Sebastian Gołąb. Ostatecznie ekipa prowadzona przez Michała Pirosa wygrała 2:1 i awansowała do finału Mazowieckiego Pucharu Polski.
Po środowym zwycięstwie z Polonią Warszawa zespół Legionovii zmierzy się w finale Mazowieckiego Pucharu Polski z Legią II Warszawa lub Pilicą Białobrzegi, które swój mecz półfinałowy rozegrają 18 maja. Finał Mazowieckiego Pucharu Polski zostanie rozegrany na stadionie Hutnika w Warszawie 8 czerwca br.
KS Legionovia Legionowo – Polonia Warszawa 2:1 (0:1)
Bramki: Papazjan (94’), Gołąb (100’) – Paczuk (49’)
Wyjściowa jedenastka KS Legionovii Legionowo: Błesznowski – Kaczorowski, Bujak, Waszkiewicz, Pociecha, Mroczek, Bajdur, Zaklika, Rymek, Sonnenberg, Zjawiński.
Wyjściowa jedenastka Polonii Warszawa: Krzysztofek – Pazio, Arak, Kiczuk, Wełna, Pieńkowski, Marciniec, Mosiejko, Parobczyk, Paczuk, Lewicki.
