Legionovia liderem w tabeli po pięciu kolejkach. Zwycięstwo przy Parkowej po zaciętym meczu z KS Kutno 2:1.

KS Legionovia Legionowo po wygranej z KS Kutno fot. KS Legionovia Legionowo.Facebook

KS Legionovia Legionowo po wygranej z KS Kutno fot. KS Legionovia Legionowo/Facebook

W sobotę (28 sierpnia) Legionovia podejmowała na własnym stadionie zespół KS Kutno. Pomimo tego, że to gospodarze byli faworytami przed pierwszym gwizdkiem mecz był zacięty i wyrównany, a gola na wagę zwycięstwa gospodarze strzelili w samej końcówce spotkania. Dzięki temu zwycięstwu Legionovia zasiadła na fotelu lidera po pięciu ligowych kolejkach.

 

 

W sobotę na stadion w Legionowie przy ulicy Parkowej zawitała drużyna KS Kutno. Legionovia podejmowała gości w ramach piątej ligowej kolejki spotkań III ligi grupy I. Pomimo tego, że to gospodarze byli faworytami tego spotkania to goście dotychczas w lidze pomimo jednego zwycięstwa, remisu i dwóch porażek prezentowali się dobrze, dlatego mecz w Legionowie zapowiadał się na ciekawe widowisko.

Początek spotkania zaczął się mocnym uderzeniem ze strony piłkarzy z Kutna i to dosłownie. Już w 3 minucie goście zawitali pod polem karnym Legionovii gdzie doszło do faulu na piłkarzu KS Kutno. Piłkę ok 17 metrów od bramki ustawił kapitan przyjezdnych Adrian Kralkowski, który następnie popisał się świetnym uderzeniem. Piłka po jego strzale przeleciała nad murem i wpadła obok interweniującego Jana Krzywańskiego. Goście objęli prowadzenie 1:0. Gospodarze nie zamierzali wywieszać białej flagi i zaczęli dążyć do wyrównania. Dobra postawa podopiecznych trenera Michała Pirosa przyniosła efekt w 25 minucie. Do piłki wrzuconej w pole karne Kutna z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył Dariusz Zjawiński i skierował piłkę głową do bramki. Legionovia doprowadziła do wyrównania. Obydwie ekipy starały się objąć prowadzenie, ale brakowało skuteczności i dobrego wykończenia akcji pod jedną i drugą bramką. Kibice do końca pierwszej połowy nie obejrzeli już więcej goli. Wynik po pierwszych 45 minutach wynosił 1:1.

 

 

 

Druga połowa to zacięta walka o zdobycie bramki zarówno ze strony Legionovii Legionowo jak i KS Kutno. Obydwie ekipy stwarzały sobie dobre sytuacje jednak nie potrafiły zakończyć ich zdobyciem bramki dającej prowadzenie. Wydawało się, że kibice obydwu drużyn będą musieli się pogodzić z podziałem punktów w tym spotkaniu jednak w 85 minucie gospodarze strzelili gola na 2:1. Legionovia rozegrała bardzo ładną akcję i po zagraniu piłki w pole karne gości błąd popełnił bramkarz KS Kutno, który minął się z piłką a sytuację tę wykorzystał Jakub Karabin, który skierował piłkę do pustej bramki. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Legionovii 2:1. Goście mają prawo czuć lekki niedosyt, ponieważ zagrali dobre spotkanie, jednak to Legionovia pokazała charakter do do samego końca i ostatecznie zgarnęła trzy punkty.

Dzięki sobotniemu zwycięstwu z KS Kutno i potknięciu w innych spotkaniach Unii Skierniewice i Lechii Tomaszów Mazowiecki piłkarze z Legionowa po rozegraniu 5 spotkań ligowych i zdobyciu 10 punktów objęli pozycję lidera tabeli. Najbliższy mecz ligowy Legionovia rozegra już w sobotę (4 września) na własnym stadionie z Lechią Tomaszów Mazowiecki o godz. 15.

KS Legionovia Legionowo – KS Kutno 2:1 (1:1)

Bramki: Zjawiński (24’), Karabin (85’) – Kralkowski (3’)

KS Legionovia Legionowo: Krzywański – Waszkiewicz, Zaklika, Zjawiński (Szerszeń 72’), Bajdur (Sonnenberg 80’), Bujak, Koziara, Papazjan (Dobrogost 60’), Wojdyga (Barański 80’), Mroczek (Karabin 80’), Kaczorowski.

KS Kutno: Wolański – Bulek (Białas 46’), Kacela (Skawiński 73’), Ostrowski (Kowalczyk 85’), Bujalski, Patora (Szczepański 73’), Szczytniewski (Boczek 85’), Kraśniewski, Kralkowski, Kasperkiewicz, Klepacz.