Dziesiąta przegrana IŁ Capital Legionovii Legionowo w TAURON Lidze. Z końcem 2022 roku z klubu odeszły dwie kluczowe zawodniczki

fot. IŁ Capital Legionovia Legionowo

fot. IŁ Capital Legionovia Legionowo

Zła passa IŁ Capital Legionovii Legionowo trwa nadal. Ekipa z Legionowa w niedzielę (8 stycznia) zmierzyła się na własnym parkiecie z zespołem MOYA Radomka Lotnisko Radom w ramach dziesiątej kolejki spotkań TAURON Ligi. Podopieczne Grzegorza Kowalczyka nie dały rady przyjezdnym i przegrały 0:3 (14:25, 14:25, 21:25). Niedzielna przegrana z ekipą z Radomia oznacza, że jest to już dziesiąta przegrana legionowianek od startu sezonu 2022/2023 TAURON Ligi. Żeby tego było mało, wydaje się, że kłopoty drużyny z Legionowa jeszcze się piętrzą. Pod koniec grudnia władze klubu rozwiązały kontrakt z trenerem Pawłem Kowalem, natomiast z końcem roku z zespołu odeszły dwie kluczowe zawodniczki w tym sezonie – kapitan zespołu Aleksandra Dudek i Neira Ortiz.

 

 

Zespół IŁ Capital Legionovii Legionowo pod wodzą Grzegorza Kowalczyka po przegranej w poprzedniej kolejce z BKS BOSTIK Bielsko-Biała 3:1 (więcej pisaliśmy TUTAJ) podejmował w minioną niedzielę ekipę MOYA Radomka Lotnisko Radom, która zajmowała dopiero dziesiąte miejsce w tabeli TAURON Ligi z siedmioma punktami. Kibice z Legionowa są coraz bardziej podłamani formą swojej ulubionej ekipy. Jak dotychczas w dziewięciu pierwszych meczach sezonu legionowianki nie wywalczyły nawet punktu i zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Sytuacja kadrowa trenera Grzegorza Kowalczyka pogorszyła się jeszcze przed meczem z ekipą z Radomia. Z końcem 2022 roku z klubu odeszły dwie bardzo ważne zawodniczki w tym sezonie – kapitan Aleksandra Dudek i Neira Ortiz. Kibice mieli jednak nadzieję, że uda się zdobyć pierwsze w tym sezonie punkty.

 

 

Od początku pierwszego seta zarówno po stronie gospodyń jak i ekipy przyjezdnej zdarzało się dużo błędów, jednak z kolejnymi upływającymi minutami to radomianki zaczęły przeważać i zdobywać kolejne punkty obejmując prowadzenie 9:5. Ekipa z Legionowa starała się zmienić obraz pierwszego seta, jednak nie przyniosło to efektu i pierwszą partię wygrała ekipa z Opola 25:14.

W drugim secie radomianki kontynuowały swoją grę z pierwszego seta i szybko objęły prowadzenie 5:1 i 7:3. Legionowianki zniwelowały prowadzenie przyjezdnych do stanu 12:9, jednak szybko radomianki znowu przejęły inicjatywę i wygrały drugiego seta taką samą różnicą punktową jak w pierwszej odsłonie 25:14.

Trzeci set był najbardziej wyrównany w tym spotkaniu. Pomimo szybko objętego prowadzenia przez radomianki 6:2 gospodynie nie poddawały się i goniły przeciwniczki niwelując ich prowadzenie do stanu 12:9 i 16:17. Wydawało się, że legionowianki są w stanie nawiązać walkę o wygranie trzeciego seta, jednak o przerwę poprosił szkoleniowiec ekipy z Radomia. Po przerwie lepiej zaczęły znowu prezentować się radomianki, które ostatecznie wygrały trzecią partię 25:21 i całe spotkanie 3:0.

Po niedzielnej przegranej z zespołem z Radomia zawodniczki Legionovii nadal zajmują ostatnie miejsce w tabeli TAURON Ligi. Najbliższa okazja na zdobycie pierwszych ligowych punktów przez legionowianki w sezonie 2022/2023 będzie miała miejsce w sobotę (14 stycznia). Podopieczne Grzegorza Kowalczyka podejmą na własnym parkiecie zespół UNI Opole, który zajmuje obecnie jedenaste miejsce z siedmioma punktami tuż nad ekipą z Legionowa.

IŁ Capital Legionovia Legionowo – MOYA Radomka Lotnisko Radom 0:3 (14:25, 14:25, 21:25)

MVP Spotkania: Martyna Świrad (MOYA Radomka Lotnisko Radom)

IŁ Capital Legionovia Legionowo: Dębowska, Duda, Mazenko, Dąbrowska, Szymańska, Kulig (libero), Lenik oraz Mras, Jedut, Bartczak.

MOYA Radomka Lotnisko Radom: Samara, Świrad, Stepanenko, Murek, Łukasik, Zaborowska, Strasz (libero) oraz Biała.