IŁ Capital Legionovia Legionowo. Podopieczne Pawła Kowala przegrały na własnym parkiecie z #VolleyWrocław 1:3

IŁ Capital Legionovia Legionowo przegrywa z #VolleyWrocław fot. IŁ Capital Legionovia Legionowo

IŁ Capital Legionovia Legionowo przegrywa z #VolleyWrocław fot. IŁ Capital Legionovia Legionowo

W niedzielę (4 grudnia) zawodniczki IŁ Capital Legionovii Legionowo podejmowały na własnym parkiecie drużynę #VolleyWrocław w ramach szóstej kolejki spotkań TAURON Ligi. Podopieczne trenera Pawła Kowala pomimo niezłej gry nie dały rady wrocławiankom i przegrały 1:3 (25:20, 22:25, 19:25, 24:26). Po sześciu pierwszych kolejach TAURON Ligi w sezonie 2022/2023 zawodniczki z Legionowa zajmują ostatnie miejsce w tabeli i nie zdołały jak na razie wywalczyć nawet jednego punktu.

 

 

W poprzedniej kolejce spotkań podopieczne Pawła Kowala przegrały na wyjeździe z ekipą OnlyBio Pałac Bydgoszcz 3:0 (25:12, 25:20, 25:23). Cały czas młoda ekipa z Legionowa prowadzona od początku obecnego sezonu przez trenera Pawła Kowala ma problem, aby wskoczyć na dobry ligowy poziom w TAURON Lidze, który prezentowała w poprzednich kilku sezonach. Kibice Legionovii mieli nadzieję na przełamanie w meczu z #VolleyWrocław na własnym parkiecie, ponieważ podobnie jak legionowianki ekipa z Wrocławia słabo zaczęła obecny sezon ponosząc porażki w pierwszych pięciu spotkaniach sezonu.

 

 

Pierwszy set od początku był bardzo wyrównany i gra toczyła się punkt za punkt o czym mogą świadczyć wyniki 8:8, 15:15 czy 19:18. Jednak w samej końcówce podopieczne Pawła Kowala zagrały dobrze zdobywając kilka punktów z rzędu i wygrywając pierwszą odsłonę 25:20.

W drugiej odsłonie niedzielnego spotkania legionowianki starały się pójść za ciosem szybko obejmując prowadzenie 10:5 i 14:10. Ekipa z Wrocławia nie zamierzała się jednak poddawać i doprowadziła do wyrównania 17:17. W końcówce drugiego seta przyjezdne popisały się wysoką skutecznością zarówno w obronie jak i w ataku i ostatecznie wygrały 25:22.

W trzecim secie lepiej prezentowały się wrocławianki, które obejmowały prowadzenie 11:7 i 17:14. Podopieczne Pawła Kowala nie zamierzały się jednak tak łatwo poddać i doprowadziły do wyrównania 19:19. Ostatnie słowo należało jednak do przyjezdnych, które zdobyły sześć punktów z rzędu i wygrały trzeciego seta 25:19.

Początek czwartej odsłony był wyrównany o czym może świadczyć rezultat 8:8. Od tego momentu inicjatywę zaczęły przejmować siatkarki z Wrocławia obejmując prowadzenie 16:11. Ekipa z Legionowa nie mając już nic do stracenia rzuciła się do ataku wyrównując a następnie obejmując prowadzenie 21:19. Od tego momentu spotkanie zaczęło być wyrównane a gra toczyła się punkt za punkt. Ostatecznie lepiej zaprezentowała się ekipa przyjezdna, która wygrała 26:24 i całe spotkanie 3:1.

Niedzielna porażka Legionovii z drużyną z Wrocławia oznacza, że podopieczne Pawła Kowala mają na swoim koncie sześć przegranych i żadnego zdobytego punktu w tabeli. Najbliższa okazja na zdobycie ligowych punktów przez legionowianki będzie miała miejsce już w niedzielę (11 grudnia) na wyjeździe z drużyną Developres Bella Dolina Rzeszów. Nie będzie to łatwe zadanie, ponieważ ekipa z Rzeszowa jest obecnie wiceliderem TAURON Ligi z pięcioma zwycięstwami i jedną porażką na koncie.

IŁ Capital Legionovia Legionowo – #VolleyWrocław 1:3 (25:20, 22:25, 19:25, 24:26)

MVP: Melissa Evans (#VolleyWrocław)

IŁ Capital Legionovia: Marta Duda, Aleksandra Dudek, Aleksandra Jedut, Dominika Mras, Neira Ortiz, Sonia Stefanik – Klaudia Kulig (libero) oraz Magda Kubas, Maryna Mazenko

#VolleyWrocław: Anna Bączyńska, Regiane Bidias, Melissa Evans, Joanna Pacak, Adrianna Szady, Dominika Witowska – Magdalena Saad (libero) oraz Anna Bączyńska, Aleksandra Gromadowska, Julia Szczurowska