Powtórna dekoncentracja

520449584265b.jpg

Legionovia znów nie utrzymała długotrwałego prowadzenia w meczu. Po małej wpadce z Radomiakiem przyszła pełna klapa w kolejnej batalii na własnym boisku. Do 86 minuty meczu z Sokołem gospodarze prowadzili 1-0 po bramce Rafała Chmielewskiego. W ostatnich pięciu minutach goście z Aleksandrowa Łódzkiego dwukrotnie zdołali umieścić piłkę w siatce bramki gospodarzy i to oni zgarnęli całą pulę punktową za to spotkanie.

Sobotnia konfrontacja rozpoczęła się szczęśliwie dla miejscowych. Zastępujący pauzującego za kartki Daniela Ziąbskiego Rafał Chmielewski szczęśliwie wykorzystał rzut wolny pośredni z linii pola bramkowego gości podyktowany za wysoko podniesioną nogę obrońcy Sokoła podyktował sędzia Arkadiusz Pazdyka.
Po uzyskaniu prowadzenia gospodarze ograniczyli się do rozbijania ataków, nie stwarzając powaźniejszego zagroźenia aleksandrowianom.

Druga połowa meczu stała pod znakiem widocznej przewagi gości. Legionowianie zbytnio cofnęli się na własną połowę, oddając inicjatywę rywalom. Mający duźo swobody podopieczni trenera Sokoła Bogdana Jóżwiaka kilkakrotnie grożnie ostrzeliwali bramkę Pawła Błesznowskiego. W 64 i 73 min kapitan Legionovii obronił niebezpieczne uderzenia Oktawiana Maliszewskiego i Pawła Adamca.

W odpowiedzi kontra gospodarzy mogła i powinna zakończyć się celnym trafieniem Ifeanyi Uwadizu. Niestety dla Legionovii „Ifi” trafił w kolano bramkarza Arkadiusza Simy i szansa na podwyźszenie rezultatu uleciała jak bańka mydlana.

Napór gości przyniósł rezultat w ostatnich pięciu minutach meczu. W 86 minucie błąd Chmielewskiego wykorzystał Olaf Okoński. Wyrównujący gol dla gości jeszcze bardziej zaostrzył ich apetyt na zdobycie kompletu punktów.

W pierwszej minucie doliczonego czasu gry indywidualny przebój, a właściwie piłkarski slalom między trzema obrońcami gospodarzy Pawła Adamca próbował powstrzymać ten czwarty – Jakub Jasiński. Na nieszczęście miejscowych boczny obrońca Legionovii uczynił to w sposób niedozwolony i siedlecki arbiter bez wahania wskazał na 11 metr od bramki. Rzut karny pewnie wykorzystał sam poszkodowany, zapewniając 3 punkty gościom.

Legionovia – Sokół Aleksandrów Łódzki 1-2 (1-0).
Bramki: Chmielewski 16. – Okoński 86., Adamiec 90. +1 (karny)
Legionovia: Błesznowski – Giźyński, Chmielewski, Wolski, Jasiński, Tkacz Turski (75.Frączek), Rawski, Delikat, Barankiewicz (75.Karaszewski), Uwadizu.

agro

Fot. Piłkarze Legionovii (białe koszulki z ukośnym pasem) w meczu z Sokołem Aleksandrów Łódzki prowadzili do 86 minuty. Pechowe dla nich końcowe 5 minut przesądziło o stracie dwóch bramek i przegranej w tym meczu