DPD Legionovia. Zwycięstwo z BKS-em dało pewne utrzymanie – teraz walka z Piłą

DPD-Legionovia-Budowlani-19-01-2019_11

Małgorzata Jasek (podczas bloku) wybrana została najlepszą zawodniczką spotkania (fot. archiwum)

Zwycięstwem w ostatnim meczu fazy zasadniczej siatkarki DPD Legionovii Legionowo zagwarantowały sobie utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Nasze, za trzy punkty, wygrały z zespołem BKS Bielsko Biała.

Nasze siatkarki przystępowały do meczu z 6 w tabeli BKS-em pod dużą presją. Wygrana dawała pewne utrzymanie, ale porażka przy niekorzystnym wyniku spotkania #Volley Wrocław- Developres Rzeszów mogła oznaczać konieczność stoczenia dalszej walki o utrzymanie w meczu z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.

Mecz rozpoczął się od wyrównanej walki. Zespoły grały punkt za punkt, żadna z ekip nie potrafiła odskoczyć na kilka punków. Legionowianki dwukrotnie zbudowały 4 punktową przewagę, ale za każdym razem bielszczanki potrafiły doprowadzić do wyrównania. Mecz znowu się wyrównał. Sukces w pierwszym secie w dużym stopniu zawdzięczamy serii dobrych zagrywek wykonanych pod koniec seta przez Ewelinę Polak. Dzięki dobrej grze na siatce i po błędzie przyjezdnych w serwisie pierwsza parta zakończyła się wynikiem 25:21 dla DPD Legionovii.

 

Drugi set także rozpoczął się od walki punkt za punkt. Zawodniczki grały skoncentrowane, było niewiele błędów. W ustawieniu, w którym w polu zagrywki pojawiła się Małgorzata Jasek DPD Legionovia zdobyła pierwszą serię punktów, potem po kolejnych przejściach sytuacja się powtórzyła. BKS nie znalazł sposobu, by odpowiedzieć na skuteczną grę naszych siatkarek i kibice z Legionowa cieszyli się pewnym zwycięstwem 25:19

Trzeci set podobnie, jak poprzednie partie rozpoczął się od wyrównanej walki punkt za punkt. Tym razem jednak to przeciwniczki z Bielska Białej wyszły na kilkupunktowe prowadzenie. Nasze grały w tej partii równo, ale zabrakło w niej błysku, jaki w pierwszej partii dała Polak, a w drugiej Jasek. Po zaciętej walce przyjezdne wyrwały naszym seta 23:25

Czwarta partia zapowiadała się wyjątkowo ciekawie. Gra była wyrównana, ale widać było presję, przed jaką stanęły oba zespoły. BKS musiał wygrać, by utrzymać się w walce o punkty w tym meczu, DPD Legionovia chciała zamknąć mecz zwycięstwem za trzy punkty i być pewnymi utrzymania. Zespoły budowały 2-3 punktowe prowadzenia, ale za każdym razem przeciwniczki potrafiły dogonić rywalki. Nasze miały dwie piłki setowe, ale nie potrafiły zakończyć meczu. Upragnione trzy punkty przyszły dopiero po dwóch dobrych blokach Skorupy i niegrającej niemal przez cały sezon Magdaleny Damaske.

W legionowskim zespole wreszcie widać było entuzjazm. Zawodniczki potrafiły utrzymać koncentrację przez większość spotkania. Było mniej własnych błędów wynikających głównie z lepszej gry w przyjęciu. Zespół dobrze funkcjonował z ustawieniem Jasek na ataku i Wójcik na środku. W meczu pojawiło się sporo wybloków i bloków dających bezpośrednio punkty.

DPD Legionovia Legionowo jest pewna utrzymania w Lidze Siatkówki Kobiet. Teraz nasze zawodniczki w meczu o 9 miejsce zmierzą się z zespołem Enei PTPS Piła. Pierwszy mecz 24 marca w Pile, rewanż 30 marca w Arenie Legionowo.

DPD Legionovia Legionowo – BKS Profi Credit Bielsko-Biała 3:1 (25:21, 25:19, 23:25, 26:24)

Składy zespołów:

Legionovia: Jasek (21), Górecka (12), Skorupa (9), Wójcik (8), Olenderek (7), Polak (5), Adamek Adrianna (libero) oraz Adamek Agnieszka (libero), Damaske (7), Kicka

BKS: Mucha (17), Herelova (14), Konieczna (13), Moskwa (12), Różański (11), Nowicka (6), Maj-Erwardt (libero) oraz Jagodzińska (2), Krajewska, Świrad