Legionowianki rozbudziły apetyty na kolejne zwycięstwa po spotkaniu z Pałacem Bydgoszcz. Pokonały wyżej notowanego rywala i zdawałoby się, że Muszynianka może wyjechać z Legionowa bez kompletu punktów. Nic bardziej mylnego. Podopieczne Roberta Strzałkowskiego były cieniem zawodniczek, które pokonały „Pałacanki” pod koniec stycznia.
Już w pierwszej odsłonie zaległego pojedynku z 15. kolejki Orlen Ligi, siatkarki z Muszyny okazały się zdecydowanie lepsze od miejscowych zawodniczek. Mimo że one również nie grały wybitnego spotkania, zakończyły wygraną inauguracyjnego seta w Arenie Legionowo 25:18. Jeszcze do stanu 16:14 dla Muszyny wydawało się, że Legionovia może zagrozić Muszyniance, jednak w końcowej fazie seta gospodynie raziły błędami oraz nie dawały rady powstrzymywać ataków siatkarek z południa Polski.
Wydawać się mogło, że był to wypadek przy pracy
Legionowianki, nie zrażone sytuacją, ostro rozpoczęły walkę w secie numer dwa. Naładowane agresją, odskoczyły rywalkom na cztery punkty, po świetnych atakach Klaudii Alagierskiej i asie serwisowym Aleksandry Rasińskiej. Passa ta została jednak przerwana i na świetlnej tablicy pojawił się wynik 10:9 dla Muszynianki. I chyba w tym spotkaniu emocje się skończyły. Chociaż jeszcze po ostatnim ataku w tym secie Mariny Cvetanovic, gdzie sędziowie przyznali punkt przyjezdnej drużynie, mocno zagotowało się na parkiecie oraz trybunach. Nie wytrzymał prezes Marek Bąk, który zbiegł z trybun i tłumaczył, że arbitrzy pomylili się zdecydowanie, co do oceny ostatniej akcji. Niestety wynik nie uległ zmianie.
Nie wierzyły, że mogą odwrócić losy spotkania
Postawa legionowianek w kolejnym, trzecim secie nie zachwyciła. Zrezygnowane, bez wiary w zwycięstwo oddały gładko tę odsłonę pojedynku. Rywalki bezlitośnie wykorzystały niemoc siatkarek z Legionowa i rozbiły je 25:10. Już początek tego seta i seria zagrywek Cvetanovic, która została MVP spotkania, wyprowadziła Muszynę na prowadzenie 9:2. Potem nie było lepiej… Oby wiara i umiejętności pozwoliły na to, by w sobotę Legionovia zapomniała o spotkaniu z Muszynianką i zdecydowanie lepiej zaprezentowała się w meczu z Atomem Trefl Sopot.
Kibice podziękowali młodym siatkarkom
W przerwie między drugim a trzecim setem, kibice mogli podziękować juniorkom i kadetkom za wywalczenie dwóch medali Mistrzostw Mazowsza, które zdobyły w Płocku. Drugi rok z rzędu LTS wywalczył złoto i brąz. Brawa dla trenerów Wojciecha Lalka (juniorki) oraz Dawida Michora (kadetki).
Legionovia Legionowo – Polski Cukier Muszynianka Muszyna 0:3 (18:25, 22:25, 10:25)
Legionovia Legionowo: Klaudia Alagierska, Monika Bociek, Iga Chojnacka, Alicja Grabka, Ewelina Mikołajewska, Aleksandra Rasińska, Anna Korabiec (l), Adrianna Adamek (l), Klaudia Grzelak, Joanna Pacak, Katarzyna Wawrzyniak, Barbara Zakościelna.
Polski Cukier Muszynianka Muszyna: Marina Cvetanovic, Koleta Łyszkiewicz, Agnieszka Rabka, Maja Savic, Justyna Sosnowska, Aleksandra Wójcik, Dorota Medyńska (l), Magdalena Wawrzyniak.
